Bardzo aromatyczne, lekko pikantne curry z kurczakiem w sosie z nerkowców, jogurtu, curry i indyjskich przypraw. Ostrość regulujemy ilością czerwonego curry.
Curry z kurczakiem w sosie z nerkowców
- Podwójna pierś kurczaka
- 100g orzechów nerkowca lub pół na pół z orzechami ziemnymi
- Przyprawy: po pół łyżeczki: kolendra, garam masala, kumin, po ćwierć łyżeczki cynamonu i kardamonu, czarny pieprz do smaku
- Garść świeżej kolendry posiekanej
- Mały ząbek czosnku
- Łyżka brązowego cukru
- 100 ml jogurtu
- Łyżka masła klarowanego
- Kawałek świeżego imbiru
- Pół szklanki bulionu drobiowego
- Łyżka czerwonego curry
Rozgrzać suchą patelnię i uprażyć orzechy. Zmiksować na drobne kawałeczki (zostawić kilka do dekoracji) – ja robię to blenderem w pojemniku do siekania, można też w moździerzu lub zawinąć orzechy w ściereczkę i ubić tłuczkiem. W misce wymieszać wszystkie suche przyprawy z cukrem. Do mieszanki zetrzeć na tarce na drobnych oczkach imbir i czosnek, dodać połowę świeżej kolendry, jogurt i orzechy. Dokładnie wymieszać.
Mięso pokroić w słupki – ważne by kawałki miały mniej więcej jednakową grubość ok 8 mm. Doprawić pieprzem. Patelnię po orzechach rozgrzać na dużym ogniu aż będzie parować. Wrzucić kurczaka, zmniejszyć ogień na średni i krótko obsmażyć paski ze wszystkich stron na rumiano. Dodać mieszankę jogurtową i gorący bulion. Jeszcze zmniejszyć ogień i gotować kwadrans aż bulion trochę odparuje (na chwilę przed końcem dodajemy masło. W tym czasie ugotować ryż. Curry podawać z ryżem, posypane resztą świeżej kolendry.
Polub Wysmakowane na facebooku. Będziesz na bieżąco z Wysmakowanymi wpisami, a mi będzie bardzo miło
4 odpowiedzi
Bardzo dobre! Polecam:)
Robiliśmy w ten weekend bo ostatnio jedliśmy podobne w indyjskiej knajpie i bardzo nam smakowało. Ale pani Kasiu… to było jeszcze lepsze!
Zamieniam kurczaka na tofu i robię sobie takie pyszności w najbliższy weekend!
Oj tak brzmi pysznie! Uwielbiam takie smaki 🙂