Krem marchewkowy z masłem orzechowym: delikatna marchew doprawiona świeżym imbirem i curry plus masło orzechowe – przepyszne, niezawodne połączenie. Wyraziste, aromatyczne, oryginalne, rozgrzewające. Idealne na chłodniejsze dni. Równie dobra, a może nawet jeszcze lepsza kolejnego dnia po podgrzaniu.
Krem marchewkowy z masłem orzechowym
- 400 g marchewki
- łodyga selera naciowego
- 1 łyżka oleju z orzechów arachidowych
- 1 ząbek czosnku
- 1/2 cebuli
- kawałek imbiru ok 2cm
- 1,5 łyżki masła orzechowego
- suszona papryczka chilli
- pół łyżeczki pieprzu cayenne
- pół łyżeczki przyprawy curry
- sok wyciśnięty z połówki cytryny
- 700ml bulionu warzywnego
- 100ml słodkiej śmietany 18%
- prażone pestki dyni
Marchewkę, papryczkę, seler naciowy i cebulę posiekać. Czosnek i imbir zetrzeć na tarce na jak najmniejszych oczkach. Cebulę i czosnek zeszklić na rozgrzanym w garnku oleju. Dodać całą papryczkę i po minucie resztę składników (oprócz bulionu i soku z cytryny). Wymieszać i chwilę smażyć na średnim ogniu. Po kilku minutach dodać bulion i gotować do pełnej miękkości warzyw (15-20 minut). Pod koniec dodać sok z cytryny i ewentualnie doprawić do smaku. Zdjąć z gazu, wyjąć papryczkę, dodać połowę śmietany i dokładnie zmiksować. Podawać z kleksem śmietany i obsypane ziarnami dyni podprażonymi na suchej patelni.
Po więcej przepisów na zupy krem zapraszam do kliknięcia w tag Zupa krem. Wielbicielom kremu marchewkowego polecam przede wszystkim drugi Wysmakowany krem marchewkowy, tym razem z dodatkiem pasty sezamowej tahini (klik). Bardzo oryginalny i naprawdę pyszny.
Ten przepis w Waszym wykonaniu:
Polub Wysmakowane na facebooku. Będziesz na bieżąco z Wysmakowanymi wpisami, a mi będzie bardzo miło 
9 odpowiedzi
Zupka mistrz! Dziękuję za wspaniały przepis!
Robiłam kiedyś ciasto marchewkowe z polewa z masla orzechowego i to połączenie bardzo mi smakowało. Koniecznie muszę zrobić ta zupę!
Rewelacyjna koncepcja, chętnie wypróbuję!
To musi być obłędne! Aż sobie przepis zapisałam! 🙂
Dziękuje pięknie. Mam nadzieje ze kiedyś skorzystasz. Ja takich „zapisanych przepisów” mam chyba z tysiąc 😉
Lubię marchew i orzechy, więc ta zupa jest stworzona dla mnie …
Pozdrawiam 🙂
Krystyna, to widzę, że ciągoty kulinarne mamy zbieżne 🙂
O ja Cię! Nigdy nie słyszałam o takim połączeniu. Jestem fanką jednego i drugiego, wiec chętnie przygotuję taki krem u siebie 🙂
Super! Ciekawa jestem Twojej opinii. Daj znać jak przetestujesz 🙂