Delikatny rosół z królika. Zdrowy, rozgrzewający, sycący. Idealny dla dzieci, choć w wersji dla tych najmniejszych należy pominąć dodatek grzybów. Do przygotowania rosołu można wykorzystać części królika pozostałe z przygotowania innego dania. Zgodnie z trendem Zero waste 😉
Rosół z królika
- kawałki królika
- ok 8 mini marchewek lub 2 średnie marchwie
- pietruszka
- mały kawałek selera
- ok 2 cm kawałek pora
- cebula
- 2 ząbki czosnku
- 3 suszone grzyby leśne, np. podgrzybki
- 3 liście laurowe
- 2 ziarna ziela angielskie
- sól i świeżo zmielony pieprz
- makaron i świeża natka pietruszki do podania
Królika umyć pod bieżącą, chłodną wodą. Przekroić na kilka mniejszych części. Marchewkę, pietruszkę i seler umyć, obrać i ponownie przepłukać. Posiekać na mniejsze części. Pora opłukać. Ząbki czosnku obrać z łupinek i przekroić na ćwiartki. Cebulę obrać i przekroić na ósemki.
Wszystkie warzywa włożyć razem z mięsem do garnka i zalać chłodną wodą do przykrycia. Dodać liście laurowe, ziele angielskie, grzyby suszone (jeśli są używane) i pół łyżeczki soli. Doprowadzić do wrzenia i zebrać z powierzchni wody szumowiny. Zmniejszyć moc grzania, przykryć i gotować około 2 godziny by uzyskać bulion i idealnie miękkie mięso. Po tym czasie przecedzić wywar przez sitko do czystego garnka. Mięso oddzielić od kości i dodać do wywaru razem z kawałkami marchewki i pietruszki. Reszta warzyw nie będzie potrzebna. Spróbować i doprawić do smaku pieprzem i solą w razie potrzeby.
Podawać z makaronem ugotowanym zgodnie z instrukcją, posypane świeżą natką.
9 odpowiedzi
W składnikach wwsomniane grzyby a w przygotowaniu nic, i jakich mam użyć…
Można dodać odrobinę grzybów suszonych leśnych, np. podgrzybków, do bulionu. Będzie głębszy i wyraźniejszy w smaku.
Przecież napisane że wersja dla dzieci należy pominąć grzyby. Ludzie czytajcie to nie boli!!!!
Rosół nie jest idealny dla dziecka. Grzybów nie powinno się podawać do 12 roku życia, wywaru z grzybami również.
Zgadzam się. Najmniejsze dzieci nie powinny jeść grzybów, więc w wersji dla maluchów je pomijamy – dopiszę w przepisie. Cała reszta zostaje bez zmian. Gdzieś czytałam, że od 7 roku życia już układ trawienny przyswaja grzyby. Skąd źródło, że to aż 12 lat? Nie miałam na myśli aż tak malutkich dzieci poniżej 12.
Królik to jedno z moich ulubionych mięs 🙂
Przepis wygląda bardzo smakowicie
Ależ bym zjadła taki rosół! 🙂
Nie robiłam jeszcze rosołu z królika. Przyrządzałam go tradycyjnie w śmietanie 🙂
w takim razie polecam wypróbować 🙂