
- Potrzebny czas: 30 minut
- Porcja: 9-10 ciasteczek
- Poziom trudności: Średni
Autor Wysmakowane 13 czerwca 2017
Amerykańskie ciasteczka z białą czekoladą czyli duże, płaskie ciasteczka – miękkie w środku z lekko chrupiącą skórką. Przepyszne! Jak już raz w nich zasmakujecie to pewnie przepadniecie tak jak ja. Co chwila pojawiają się w koncercie życzeń w moim domu. Tym razem wersja sezonowa z truskawkami i orzechami włoskimi. Kombinujcie z własnymi, ulubionymi smakami. Jest tyle różnych kombinacji dodatków, że ciasteczka nigdy się Wam nie znudzą. Tradycyjnie ciastka są bardzo duże i z poniższej ilości wyjdzie max 6 sztuk. Ja preferuję trochę mniejsze gabaryty, choć wciąż daleko im do takich „na raz” ;). Można zajadać od razu, tylko lekko przestudzone, gdy czekolada jest wciąż miękka i lekko płynna. Może nawet takie właśnie są najlepsze 🙂
Amerykańskie ciasteczka z białą czekoladą i truskawkami
- 100 g białej czekolady
- 12 dużych truskawek lub więcej mniejszych
- 50 g orzechów włoskich posiekanych
- 150 g mąki pszennej
- duża szczypta soli
- pół łyżeczki proszku do pieczenia
- 75 g wiórków kokosowych
- 100 g masła
- 120 g brązowego cukru drobnego
- 1 jajko
Wszystkie składniki muszą być w temperaturze pokojowej.
Czekoladę, truskawki i orzechy posiekać na mniejsze kawałki. Mąkę przesiać do miski, dodać resztę suchych składników (sól, proszek do pieczenia, wiórki kokosowe, orzechy włoskie) i dokładnie wymieszać.
Do drugiej miski włożyć miękkie masło i cukier. Ubijać na najwyższych obrotach miksera przez 7 minut. Nie przestając miksować wbić jajko i ubijać kolejne 4 minuty. Odstawić mikser i łyżką wymieszać z suchymi składnikami z pierwszej miski. Na koniec delikatnie wmieszać posiekane orzechy, truskawki i czekoladę.
Masę wykładać łyżką na blaszkę wyłożona papierem do pieczenia zachowując spore odstępy między ciasteczkami. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 160 stopni C i piec około 10 minut aż ciasteczka stwardnieją przy brzegach a na wierzchu zdobi się cienka skorupka (w środku wciąż maja być miękkie, dojdą jeszcze podczas studzenia). Wyjąć na blat do przestudzenia.
3 odpowiedzi
Wyglądają obłędnie! I muszą być przepyszne 🙂
są przepyszne. polecam z czystym sumieniem 🙂
Moje ulubione w każdej Twojej wersji, ale z malinami najulubieńsze.
Pychota!!!