- Potrzebny czas: 20 minut + chłodzenie
- Porcja: ok 10 sztuk
- Poziom trudności: Łatwy
Autor Wysmakowane 10 kwietnia 2019
Fantastyczne batoniki owsiane bez pieczenia! Batoniki wyszły naprawdę rewelacyjne. Nawet mój M., który z założenia krzywi się na płatki owsiane i na wszystko co chociaż kojarzy się z „fit”, „zdrowe”, „nie czekoladowe” mówi NIE, to tu przepadł kompletnie. Już sam zapach prażonych ziaren i płatków sprawia, że ma się ochotę natychmiast zabrać za chrupanie. A po pierwszym kęsie można kompletnie się zakochać. Bardzo polecam Wam ten przepis. I zdecydowanie polecam użyć naprawdę dobrych jakościowo produktów. Prawdziwa gorzka czekolada, masło 100% orzechów i oczywiście sam miód, który tu jest mocno wyczuwalny!
Ja do przepisu na batoniki owsiane bez pieczenia, użyłam nowozelandzki Miód Manuka MGO™, w którym się ostatnio lubuję. Miód jest silnie aromatyczny, w smaku dość charakterystyczny, bardzo wyjątkowy. Naprawdę przepyszny. I co ważne, Nowa Zelandia jest jedynym krajem, który zakazuje stosowania hormonów i antybiotyków w ulach. Sama produkcja Miodu Manuka odbywa się tylko w odległych, dzikich obszarach, więc pszczoły nie są też narażone na działanie żadnych pestycydów. Może dlatego o Miodach Manuka krąży legenda, że posiadają „magiczną moc” i ich regularne spożywanie jest gwarantem zdrowia. 😉 Tu, standardem jakości jest właśnie certyfikat MGO™, więc warto szukać tego symbolu, by mieć pewność, że sięga się po wysokiej jakości i w 100% oryginalny produkt.
Dwie uwagi! Raz, miodu manuka kategorycznie nie wolno poddać obróbce termiczne, by nie stracił swoich unikalnych właściwości! Dwa, miody Manuka kupicie w wielu sklepach. Nie są najtańsze (niestety, za jakość się płaci), więc warto poszukać atrakcyjnych ofert cenowych – Miody Manuka oferty.
Batoniki owsiane bez pieczenia
- szklanka płatków owsianych (ok 100 g)
- 3 łyżki ziaren słonecznika
- 3 łyżki płatków migdałowych
- pół szklanki masła orzechowego
- 3 łyżki oleju kokosowego
- po 1/4 szklanki suszonej żurawiny i suszonych moreli
- 30 g gorzkiej czekolady
- 1/4 szklanki miodu
- 3 łyżki wiórek kokosowych
Na dużej patelni bez tłuszczu podprażyć płatki owsiane na złoty kolor. Co jakiś czas zamieszać i uważać, by nie przypalić płatków. Gdy będą już lekko rumiane, na patelnie dodać słonecznik i płatki migdałowe. Wymieszać i podprażyć razem około 3 minuty, aż migdały również lekko się zarumienią i zaczną ładnie pachnieć. Zdjąć patelnię z palnika i od razu dodać masło orzechowe i olej kokosowy. Mieszać do pełnego rozpuszczenia się masła i oleju. Zostawić na kilka minut do lekkiego ostudzenia. W tym czasie posiekać żurawinę na pół i morele na mniejsze części. Czekoladę pokroić dość drobno. Do ostudzonej mieszanki dodać miód, bakalie, czekoladę i wiórki kokosowe. Wszystko razem dokładnie wymieszać.
Przełożyć do kwadratowej formy o wymiarach ok 16 x 16 cm, wyłożonej papierem do pieczenia. Masa powinna mieć wysokość ok 1 cm. Wilgotnymi dłońmi, mocno docisnąć ją do dna formy. Wstawić do lodówki na 2 godziny. Po tym czasie pokroić blok na prostokątne batoniki. Można dodatkowo polać je z wierzchu miodem. Batoniki owsiane bez pieczenia są gotowe! Można zajadać.
Tutaj znajdziecie inne Wysmakowane inspiracje na wykorzystanie płatków owsianych -> Płatki owsiane. Wszystkie przepisy przepyszne, ale szczególnie polecam Waszej uwadze Ciasteczka marchewkowe z płatkami oraz Pieczoną owsiankę.
Skorzystałeś z przepisu? Daj znać w komentarzu jak smakowało. A najlepiej podeślij zdjęcie. Chętnie umieszczę w galerii czytelników.
Polub Wysmakowane na facebooku. Będziesz na bieżąco z Wysmakowanymi wpisami, a mi będzie bardzo miło
WPIS WE WSPÓŁPRACY Z MIODY MANUKA. ZAWIERA LINK AFILIACYJNY
21 Responses
Serdecznie polecam!!!😍😏😝 Testowaliśmy z rodzinką i każdemu zasmakowało ✔️🥰🤤😲🧡
Bardzo się cieszę, że przeszło testowanie tak pozytywnie 🙂
Extra! Zabieram się do działania 🥰
Hej, nie byłabym sobą, gdybym nie zmieniła bazowego składu 😀
Do niedawna byłam na diecie i wielu składników jeść nie mogłam a o takich batonach to myślałam chyba codziennie.
Miałam zbyt mało płatków z migdała więc dodałam o jedną łyżkę więcej słonecznika. Chwilowo mam przesyt wiórek kokosowych więc zamieniłam je na orzechy solone, nie miałam czekolady, węc dałam w zamian ekspandowaną kaszę jaglaną. Brakującą żurawinę zamieniłam na daktyle. Ponieważ poppingu było dużo (ponad szklanka) zwiększyłam o łyżkę masło orzechowe. Dodatkowo większość batonów jest dla mnie zbyt mało skłodka więc zwiększyłam dwukrotnie ilość miodu. Wybrałam największą keksówkę jaką miałam (długą proskokątną), wyłożyłam papierem i dość mocno docisnęłam masę, przykrywając ją wystającymi fragmentami papieru. Ponieważ dziś mamy spory mróz wystawiłam blaszkę na zewnątrz, by szybciej wystygła. Jeśli gotowe batony będą tak smaczne jak to co zjadłam z łyżki, to ten przepis zostaje ze mną już na zawsze 😀 Oczywiście Twój przepis będę modyfikować względem tego co mam w szafce i na co mam ochotę 😀 Dziękuję za szybki przepis na łakocie :), które dzis zabiore ze soba do pracy.
Pozdrawiam serdecznie 🙂
Super! Kombinuj ile tylko masz ochotę. Dzieki temu za każdym razem będziesz mieć inny deser 🙂 nie ma nudy ❤️
Chyba i ja wypróbuję. Jak długo można przechowywać te batoniki?
Jak beda szczelnie zamkniete to nawet z trzy tygodnie.
Batoniki świetne. Polecam wszystkim. Tylko robiłam z takim zwykłym miodem z supermarketu. To naprawdę ma takie znaczenie jaki użyjemy miód? Patrzyłam na te Manuka i muszę przyznać ze cena mnie jednak odstrasza.
To prawda, że cena miodów Manuka jest znacznie wyższa niż miodów z „sieciówek”. Z pewnością tłumaczy to skład (proszę poczytać etykietki tych sklepowych), jakość i dla mnie zdecydiwanie tez smak. Pisałam o tym troche we wstępie do przepisu. A czy warto? To już kwestia indywidualna. Jedyna szansa żeby się przekonać to jednak zaryzykować i spróbować 😉
Czytalam wiele dobrego o tym miodzie. Coz, trzeba bedzie spròbować
Milion kalorii
Nie więcej niż w kupnych batonikach 😉
Nie rozumiem takiego podejścia. Słodkie, nigdzie pani Kasia nie pisze, że fit. Ale w porównaniu z kupnymi batonikami o niebo zdrowsze i smaczniejsze. WIem bo oczywiscie juz nie omieszkalam zrobic.
Pyszności?wczoraj zrobiłam.Będą moją ulubioną przekąską.
Wygląda baaardzo zachęcająco i apetycznie! Muszę też spróbować w końcu tego miodu 🙂
Uwielbiam jeść takie batoniki, więc chętnie je zrobie
takie batoniki lubię 🙂 Niestety te sklepowe często zawierają mnóstwo cukru 🙁
Świetny przepis 🙂 Ojej, jem oczami tak bardzo smakowicie wyglądaą te batoniki ?
Pyszności, ale i tak jestem strasznym leniuszkiem, więc wolę kupić 😀
Justa te batoniki są niesamowicie proste! Ja tak dobrych kupnych nie jadłam! Warto się pokusić i zrobić własne.
Ojjjj już chyba wiem co jutro zrobię 🙂 Z masłem orzechowym batoników jeszcze nie robiłam