Pyszne, domowe burgery wołowe. Ich tajemnica tkwi w długim, energicznym wyrabianiu mięsa i w dodatku do mięsa lekko orientalnych sosów, co świetnie je nawilża i podkręca jego smak. Wyrabiając, można się nieźle wyżyć (o tym pisałam już tutaj -> kotlety mielone idealne). To lepsze niż jakiekolwiek antystresowe gniotki! 😉 Do burgerów polecam prosty, szybki, słodko – pikantny sos musztardowo – miodowy. Bardzo dobrze komponuje się z smakiem samego mięsa.
Burgery wołowe z sosem musztardowo – miodowym
- 400 g mielonej wołowiny, np. z udźca – temperatura pokojowa
- 1 duży/ 2 średnie ząbki czosnku
- pełna łyżka sosu sojowego
- niepełna łyżka sosu ostrygowego
- łyżeczka suszonego oregano
- spora szczypta chilli
- sól i świeżo zmielony pieprz
- oliwa do smażenia
- 2 liście sałaty
- kilka plasterków pomidora
- ser typu parmezan (ewentualnie cheddar)
- 2 bułki
- sos z poniższego przepisu
Mięso włożyć do miski. Dodać zgnieciony ząbek czosnku, sos sojowy, sos ostrygowy, oregano, chilli i świeżo mielony pieprz. Całość energicznie, intensywnie zagnieść kilka minut. Podzielić na dwie części i z każdej uformować burgera o średnicy odrobinę większej niż średnica bułki. Odłożyć na chwilę. W tym czasie przygotować sos z poniższego przepisu, umyć i osuszyć sałatę, pokroić w plasterki parmezan i pomidora.
Rozgrzać suchą patelnię. Gdy będzie bardzo gorąca burgery posolić z jednej strony i tą stroną wyłożyć na patelnię. Smażyć 2 – 3 minuty, aż mięso będzie mocno rumiane. Posolić z wierzchu i obrócić na drugą stronę i smażyć kolejne 2- 3 minuty. Nie wolno smażyć zbyt długo. Mięso powinno pozostać w środku lekko różowe i mocno soczyste. Zdjąć z patelni na kratkę i dać mięsu chwilę „odpocząć”. Z środka powinien sączyć się lekko płyn, co oznacza, że burgery nie są przesmażone. W tym czasie bułki przekroić na pół. Na dolne połówki wyłożyć ser i chwilę zapiec w opiekaczu, by pieczywo było lekko chrupkie, a ser się delikatnie ciągnął. Przełożyć dolne połówki na dwa talerze. Posmarować lekko sosem, przykryć sałatą, na to wyłożyć mięso, znów ser, pomidora i na końcu przykryć drugą połówką bułek posmarowaną obficie sosem od środka. Podawać od razu.
Sos musztardowo – miodowy do burgerów
- po czubatej łyżce ostrej musztardy, majonezu i miodu
- ćwierć łyżeczki chilli
- sól i świeżo mielony pieprz do smaku
Wszystkie składniki włożyć do małego zamykanego słoiczka. Szczelnie zamknąć i bardzo intensywnie, energicznie potrząsać słoiczkiem.
Skorzystałeś z przepisu? Daj znać w komentarzu jak smakowało. A najlepiej podeślij zdjęcie. Chętnie umieszczę w galerii czytelników.
Polub Wysmakowane na facebooku. Będziesz na bieżąco z Wysmakowanymi wpisami, a mi będzie bardzo miło 
Jedna odpowiedź
Robiliśmy w weekend. Przez te sosy i zagniatanie mięso rzeczywiście wychodzi rewelacja