
- Potrzebny czas: 15 minut + marynowanie
- Porcja: 3-4 osoby
- Poziom trudności: Łatwy
Autor Wysmakowane 2 grudnia 2020
Sezon kompletnie niegrillowy, a nam się zebrało na grillowanie ostatnio. Dobry stek z grilla, serek halloumi na wieczorną przekąskę, burgery, grillowane warzywa do obiadu, rybka z cudnie przypieczoną skórką czy moje ukochane sataye, na które mam dla Was dziś przepis.
Z racji pory roku, operujemy jedynie patelnią grillową. Czasem piekarnikiem. Jest to fajna alternatywa, ale to wciąż nie to samo, co prawdziwe grillowanie, za którym już mocno zaczynamy tęsknić. Od 1,5 roku mieszkamy wreszcie w domu z ogródkiem i całe lato przymierzaliśmy się do zakupu grilla do ogrodu, co finalnie się wreszcie nie wydarzyło. Cóż. Co się odwlecze, to nie uciecze.
Natomiast w poszukiwaniu grilla idealnego natknęłam się na innowacyjną serię modeli grilli elektrycznych marki Weber, przeznaczonych także do używania w warunkach miejskich. Grille mają bardzo dobre opinie. Strasznie szkoda, że nie wiedziałam o nich, jak jeszcze mieszkaliśmy w mieszkaniu, w środku miasta. Chciałabym zobaczyć miny sąsiadów, na przyjemnie skwierczące jedzonko na grillu, na naszym balkonie. Podrzucam Wam pomysł, to może skorzystacie. W sumie niedługo odwiedza nas brodaty jegomość w czerwonym wdzianku, z worem pełnym prezentów. Może to okazja na sprezentowanie swojej rodzinie nowych doznań kulinarnych, w piknikowo – wakacyjnym stylu?
Seria grilli elektrycznych Pulse, składa się z trzech modeli grilli, także dla każdego coś dobrego. Designersko są super. Do tego są bardzo kompaktowe, więc zmieszczą się nawet na niedużym balkonie. Każdy z modeli jest zintegrowany z technologią iGrill, jest wyposażony w elektroniczny wyświetlacz LED, a temperatura pieczenia może osiągać nawet 300 stopni C. W bardziej zaawansowanych modelach grillów Pulse można spotkać ponadto 2 niezależne strefy grillowania. To jest super opcja, bo pozwala na przygotowanie jednocześnie dwóch potraw, które wymagają obróbki cieplnej w dwóch, zupełnie różnych temperaturach.
Ciekawa jestem co Wy o tym myślicie? Znacie serie Pulse od Weber? A może macie do polecenia jakieś konkretne modele grilla? Każda opinia bardzo mile widziana.
Kurczak satay – przepis
Super szybkie danie, a smakuje rewelacyjnie! Dla mnie to smak Azji, smak podróży i smak… moich ukochanych orzeszków ziemnych, zamkniętych w lekko pikantnym, kremowym sosie. Gwarantem powodzenia jest tu dobrze, krótko ugrillowany kurczak (nie można go przesuszyć) i oczywiście dobrej jakości składniki. Jeśli macie bardzo ostre chilli, to dodajcie mniej. Do smaku.
Marynata do kurczaka
- 500 g piersi kurczaka
- 2 spore ząbki czosnku
- kawałek świeżego imbiru
- po pół łyżeczki: kolendry, kuminu, chilli
- odrobina kurkumy
- 50 ml mleka kokosowego
- po 2 łyżki sosu sojowego i soku z limonki
Sos orzechowy
- 180 ml mleka kokosowego
- 60 g masła orzechowego
- po łyżce sosu sojowego i soku z limonki
- łyżeczka cukru brązowego
- po pół łyżeczki kolendry i kuminu
- chilli i sól do smaku
Mięso z kurczaka umyć, osuszyć, oczyścić i pokroić na podłużne paski. W moździerzu utłuc wszystkie składniki marynaty, oprócz dwóch ostatnich. Przełożyć do większej miski. Dodać mleko kokosowe, sos sojowy, sok z limonki i dokładnie wymieszać. Na koniec wymieszać z paskami kurczaka. Odstawić do zamarynowania. Jeśli czas pozwala, na ok. godzinę do lodówki. Jeśli nie, to choć na kilka minut w temperaturze pokojowej.
Wszystkie składniki sosu przełożyć do niewielkiego garnuszka i podgrzewać, co jakiś czas mieszając, do lekkiej redukcji sosu. W tym czasie paski kurczaka ponadziewać na patyczki do szaszłyków (patyczki dobrze jest wcześniej namoczyć w zimnej wodzie) i usmażyć na mocno rozgrzanym grillu. Krótko, tylko tyle, by mięso doszło w środku, ale wciąż pozostało delikatne i miękkie. Po zdjęciu z grilla lekko oprószyć solą. Podawać z sosem.
POST POWSTAŁ WE WSPÓŁPRACY Z MARKĄ WEBER