Lizaki z ciasta czyli słynne Cake pops

- Porcja: ok 50 sztuk
- Poziom trudności: Średni
Cake pops czyli kuleczki z ciasta nadziane na patyki i obtoczone w czekoladzie i kolorowych posypkach. Proste w zrobieniu, choć jest z nimi trochę zabawy. Na szczęście dzieciaki uwielbiają pomagać przy ich robieniu. Starsze mogą formować kuleczki, młodsze wbijać patyczki i dekorować. I gwarantuję, że warto! Cake pops to prawdziwy hit na imprezach dla dzieci! Inne pomysły na desery dla dzieci tutaj -> link.
Wszystkie składniki są powszechnie dostępne i łatwo wymienialne na inne, jeśli tylko macie na to ochotę. Do cake pops możecie wykorzystać właściwie dowolne suche ciasto czy to biszkopt, czy babka czy nawet ciasto czekoladowe. Może to być ciasto przyszykowane specjalnie na potrzeby cake pops albo resztki ciast, które zostaną Wam po przyjęciu. Awaryjnie można użyć nawet gotowe, kupne biszkopciki. Do ciasta można też dodać różne kremy i używać różnych posypek. Dzięki temu Wasze ciasteczkowe lizaki za każdym razem będą mogły smakować zupełnie inaczej.
Cake pops należy przechowywać w lodówce (max 4 – 5 dni), najlepiej w pozycji pionowej by nie uszkodzić dekoracji i nie spłaszczyć kulek. Są dostępne specjalne stojaki do cake pops, ale równie dobrze (i 20 razy taniej!) sprawdzi się po prostu kawałek styropianu, w który można wbijać patyczki.
Lizaki z ciasta, czyli słynne Cake Pops
- ciasto o średnicy 22 cm –np. z biszkopt poniższego przepisu
- 200 g mascarpone
- 100 g kremu czekoladowego lub orzechowego (domowy lub kupny jak Nutella czy Wedel)
- do obtoczenia: po 100 g białej i ciemnej czekolady; 2 łyżki oleju i posypki (np. wiórki kokosowe, kolorowy puder, posypki cukrowe, pokruszone orzechy, itp.)
Ciasto drobno pokruszyć. Wymieszać dokładnie z serkiem mascarpone i słodkim kremem. Zagnieść i uformować dużą kulę. Obwinąć ją folią spożywczą i porządnie schłodzić w lodówce. Minimum godzinę, ale można zostawić i na całą noc. Urywać po kawałku ciasta (reszta ma się chłodzić) i formować małe, równe kuleczki. Układać je na deseczce i ponownie chłodzić podczas szykowania pozostałego ciasta.
Jasną czekoladę roztopić z łyżką oleju w mikrofali lub w kąpieli wodnej. Posypki wysypać do oddzielnych miseczek. Kulki nadziewać na patyczki i obtaczać w czekoladzie, a następnie w posypkach. Wbijać pionowo w styropian. Wykonać dla połowy kuleczek. Następnie roztopić w taki sam sposób ciemną czekoladę i powtórzyć nadziewanie i dekorowanie z drugą połową kulek.
BISZKOPT DO CAKE POPS z tortownicy o średnicy 22 cm
- 120 g mąki pszennej (polecam tortową)
- 40 g mąki ziemniaczanej
- 5 jajek
- 160 g drobnego cukru do wypieków
Wszystkie składniki na biszkopt muszą być w temperaturze pokojowej. Obie maki przesiać do jednej miseczki i dokładnie wymieszać. Białka oddzielić od żółtek.
Zupełnie suchymi końcówkami miksera ubić białka na sztywno, po czym stopniowo cukier, cały czas ubijając na najwyższych obrotach (łącznie ok 7 minut) do uzyskania błyszczącej, bardzo sztywnej piany. Następnie, wciąż ubijając, dodawać pojedynczo żółta, po każdym ubijając około 20 sekund. Bardzo delikatnie, przy użyciu szpatułki (nie miksera!) połączyć ubite jajka z przesianymi mąkami, starając się to robić bardzo ostrożnie, tak by masa jak najmniej opadła.
Ciasto przelać do tortownicy o średnicy 22 cm, wyłożonej na dnie papierem do pieczenia (boków niczym nie smarować0. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 170 stopni i piec około pół godziny do tzw suchego patyczka. Wyjąc na blat i w formie upuścić z wysokości około 60 cm. Całkowicie ostudzić przed wyjęciem z formy.
Skorzystałeś z przepisu? Proszę, daj znać w komentarzu jak smakowało. A jeśli masz – podeślij zdjęcie. Chętnie umieszczę w galerii czytelników.
Polub Wysmakowane na facebooku. Będziesz na bieżąco z Wysmakowanymi wpisami, a mi będzie bardzo miło 
Powiązane wpisy






Miała pani racje. Cake pops zniknęły ze stołu jako pierwsze a o ostatnie była niemal walka. Haha
Czasem widuje je w cukierniach, ale nigdy jeszcze nie próbowałam. Teraz może nawet sama zrobię 🙂
Podobają mi się, ba nawet jutro na imprezie będę takie miała w kształcie lodów 😛
Wygląda super, szkoda tylko, że nie wyjdzie mi nigdy tak jak ze zdjęć XD pozdrawiam 😉
Troche wiary! ?? Te kuleczki lepiła moja 4 letnia córeczka z moimi tylko małymi poprawkami 😉
Nigdy nie jadłam ani nie robiłam cake pops, będę musiała to nadrobić bo wyglądają cudnie
Wygląda cudnie, a ja leżę z bolącym zębem 🙁 inaczej już bym pędziła robić 😉
Oj, paskudna sprawa taki bolący ząb.Zdrówka życzę!
Świetne są te lizaki. Idealne na przyjęcie urodzinowe dla dziecka. A mój starszy synek niebawem ma czwarte. Pomyślę o podobnych. 🙂
Ja właśnie też robiłam na 4 urodziny i zrobiły wśród dzieci furorę 🙂
Zawsze podobały mi się te lizaki, ale zwykle nie udawało mi się ich zrobić.
Ale próbowałaś i coś nie wyszło tak jak chciałaś czy nie udało się za nie zabrać? 🙂
pysznie wyglądają, będę musiała któregoś dnia zrobić moim chłopakom