Lody orzechowe bez jajek

• Potrzebny czas: 1 godzina + mrożenie
• Porcja: 1 litr
• Poziom trudności: Łatwy

Wydrukuj

Autor Wysmakowane 22 maja 2020

Lody orzechowe bez jajek, na śmietance i słodkim mleku skondensowanym. Bajecznie prosty przepis tylko z trzech składników:

• mieszanka ulubionych orzechów: pekan/ włoskie/ brazylijskie/ nerkowce czy laskowe. U mnie miks pekan, nerkowce i brazylijskie. Jeśli zdecydujecie się na orzechy laskowe to użyjcie orzechy bez łupinek, albo sami ich tych łupinek pozbawcie (orzechy należy uprażyć na suchej patelni, aż skórki same zaczną odpadać
• rzadka śmietanka z kartonika (użyjcie taka, którą wiecie, że dobrze się Wam ubije – tu niezmiennie polecam markę MU!), oraz
• mleko skondensowane słodzone – zamiast kupować całą puszkę, można użyć mleko z tubki – to dokładnie to samo; koniecznie musi być mleko słodzone

Lody orzechowe bez jajek

• 80 g orzechów – dowolna mieszanka
• 350 ml rzadkiej śmietanki 30%
• 120 g mleka skondensowanego słodzonego

Orzechy rozdrobnić. Najwygodniej w pojemniku blendera do siekania, opcjonalnie zawinąć w chusteczkę i rozbić tłuczkiem. Może być niedokładnie, tak by w lodach pozostały też całe kawałki orzechów.  Do niewielkiego garnuszka wlać ok. 1/3 ilości śmietanki. Resztę śmietanki przelać do pojemnika do miksowania i wstawić do lodówki. Do śmietanki w garnuszku dodać rozdrobnione orzechy i gotować kilka minut, co chwila mieszając. Odstawić i ostudzić do temperatury pokojowej. Wówczas dodać mleko skondensowane i dokładnie wymieszać. Wstawić do lodówki na ok pół godziny. Pod koniec wyjąć z lodówki pozostałą śmietankę i ubić ją do sztywności (uwaga na zbyt długie miksowanie żeby nie przebić śmietanki). Ubitą śmietankę dodać do masy orzechowej i całość przełożyć do zamykanego pojemniczka, w którym będą przechowywane lody. Po około 4 godzinach lody są już gotowe do spożycia.

Skorzystałeś z przepisu? Proszę, daj znać w komentarzu jak smakowało.

Dołącz do Wysmakowanej społeczności na FACEBOOK lub na INSTAGRAMIE. Będziesz na bieżąco z Wysmakowanymi wpisami.

Wpis powstał przy współpracy z Wart Milk, właścicielem marki MU! których mleka i śmietanki bardzo Wam polecam*

Inspiracja do przepisu z bloga aniagotuje.pl.