- Potrzebny czas: 25 minut
- Porcja: ok 30 sztuk
- Poziom trudności: Łatwy
Pączki z ricotty – podejście trzecie, zdecydowanie najlepsze. Za pierwszym razem skusiłam się na przepis Nigelli. Pączusie zdecydowanie zbyt mocno chłonęły tłuszcz. Za drugim nie wyszły tak miękkie jak powinny. Aż wreszcie, przy kolejnej próbie, udało mi się dopasować proporcje, tak by z czystym sercem polecić Wam testowanie pączusiów. Zwłaszcza, że ich zrobienie jest tak szybkie i bezproblemowe! Ale uwaga! Są zupełnie inne niż tradycyjne na drożdżach. I w szybkości przygotowania (max 30 minut) i w smaku (z wyczuwalnym posmakiem serka) i w konsystencji (miękkie, wręcz lekko wilgotne w środku) – nie mają też takiej charakterystycznej, lekko chrupiącej otoczki jak tradycyjne pączki. Warto zrobić dla porównania. Nam bardzo smakowały, może w Was też znajdą amatorów 🙂
Polecam też pozostałe wysmakowane przepisy na pączki oraz pączkowe ABC, czyli zbiór uniwersalnych zasad i wskazówek jak smażyć pączki, niezależnie od przepisu.
Mini pączki z ricotty w 30 minut
- 110 g mąki pszennej
- 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
- szczypta soli
- 3 jajka
- 40 g cukru pudru + do posypania
- 250 g sera ricotta
- łyżeczka Amaretto (można zastąpić esencją waniliową)
- tłuszcz do smażenia – polecam kostkę smalcu + olej rzepakowy – łącznie na głębokośc około 3-4 cm
Wszystkie składniki koniecznie muszą być w temperaturze pokojowej. Zacząć od rozgrzania tłuszczu do 180 stopni C. Nie powinien nagrzewać się zbyt szybko. W tym czasie przygotować ciasto na pączki. Mąkę, proszek do pieczenia i sodę przesiać. Dodać sól i dokładnie wymieszać. Jajka wbić do sporej miski. Dodać cukier i utrzeć na wysokich obrotach miksera na jasną, puszystą masę. Dodać ser ricotta i Amaretto. Krótko zmiksować na niskich obrotach, tylko do połączenia się składników. Dodać przesiane suche składniki i delikatne wymieszać łyżką. Przy pomocy dwóch małych łyżeczek nakładać małe kulki ciasta na rozgrzany olej. Smażyć na złoty kolor, po około 1,5 minuty z każdej strony. Wyjmować na talerz wyłożony ręczniczkami papierowymi do odsączenia z nadmiaru tłuszczu. Po ostudzeniu posypać cukrem pudrem.
Skorzystałeś z przepisu? Daj znać w komentarzu jak smakowało. A najlepiej podeślij zdjęcie. Chętnie umieszczę w galerii czytelników.
Polub Wysmakowane na facebooku. Będziesz na bieżąco z Wysmakowanymi wpisami, a mi będzie bardzo miło 
19 odpowiedzi
Potwierdzam poniższe zachwyty pączusie grzechu warte, gratuluję rewelacyjnego przepisu!
Bardzo mi miło ❤️❤️
Fantastyczne. Takie pączki mogę robić bo do drożdżowych nie mam cierpliwości, Inne w smaku, ale nie wiem czy nawet nie lepsze niż te nasze tradycyjne. Tak więc dziekuje za przepis.
Bardzo proszę. Cieszę się, że wyszły i przepis podpasował.
Ależ te pączki wyglądają pięknie 😉 zdjęcia kuszą i to bardzo 🙂 robię pączki ale zwykłe z ricotty jeszcze nie robiłam ale robiłam z ziemniaków i też były bardzo dobre 🙂
To takie oszukane pączki. 😉 Bardzo dobre, ale inne niż tradycyjne. Polecam spróbować.Zawsze jest to alternatywa do naszych polskich, drożdżowych. Bardzo szybka alternatywa 😀
wyglądają wyśmienicie i domyślam się, że też tak smakują! szkoda, że nie trafiłam tu wcześniej, bo po dzisiejszym dniu szybko nie zjem pączka 😉
Haha, no w to nie wątpię. Ciekawe czy jest ktoś kto kupi / upiecze sobie pączka w piątek po tłustym czwartku 😉
Oj takie pączki chętnie bym zjadła. W szczególności, że jestem wielką fanką ricotty 🙂
Narobiłaś mi smaka 🙂 Wyglądają pysznie!
dopisz jeszcze proszę, ile kosztuje jeden domowy pączek. Serio pytam, bo nawet nie będę udawać, że skorzystam z przepisu -nie należy robić tego, co ktoś robi lepiej. Lepiej robi cukierenka na mojej ulicy (w Lublinie) i za pączek płaci się 1,40, aw sklepie wielkopowierzchniowym były 12pączkowe pudełka za 5zł!
Wyszło mi mniej więcej 10 zł za wszystkie składniki. Czyli jeden mini pączek 30 gr. Natomiast, co jest ważne, to fakt, że tu wiesz co jest w środku. Żadnych ulepszaczy, porządne składniki, jajka 1-ki lub 0-ki. Kupując w bardzo dobrej cukierni możesz założyć dobrą jakość składników i produkcji, ale wtedy zapłacisz 3-5 zł / pączka (przynajmniej w Warszawie). W hipermarkecie mogę kupić pewnie za jakieś 60 gr, ale ten z pewnością jest z produktów głęboko mrożonych i nawet nie będę zgadywać czym on jest nafaszerowany. 😛
w Warszawie, w Warszawie – Wy tam wszystko macie droższe 😉
ale :* dzięki za liczby – w „mojej” piekarence-cukierence nie ma ściany między częścią do sprzedaży i pieczenia , więc można piekarzom „patrzeć na ręce”.
To prawda. Czasem doznaje szoku poza Warszawą, jaka jest jednak u nas wielka przebitka. Taka cukiernia super! Ja bym poobserwowała 🙂
Rzadko piekę pączki. Zajmuje to dużo czasu i nie ma kto jeść. A kilka zrobic to szkoda czasu
tradycyjne pączki na drożdżach rzeczywiście zajmują bardzo dużo czasu. Te mini pączusie z ricotty zrobisz w 30 min w mocno leniwym tempie 🙂
ciekawe czy wyszłyby mi z mąki bezglutenowej
Niestety nie wiem. Nie próbowałam z tym przepisem na mące bezglutenowej.
Wyglądają pysznie! Ja jutro planuje zrobić Twoje paczki pieczone!pozdrawiam