- Potrzebny czas: 10 min + pieczenie
- Porcja: ok 50 sztuk
- Poziom trudności: Łatwy
Autor Wysmakowane 29 grudnia 2020
Mocno migdałowe ciasteczka z zaledwie 4 składników. Mięciutkie, z cudnie chrupiącą skorupką. Zrobicie je dosłownie w kilka minut, plus pieczenie. Ciasteczka są pyszne od razu po upieczeniu, a trzymane szczelnie zamknięte, zachowają świeżość co najmniej przez tydzień. Może i dłużej, ale nie dane było mi to sprawdzić.
ps. Jeśli macie ochotę, możecie oblać swoje ciasteczka czekoladą w całości lub częściowo, lub zrobić im takie czekoladowe pasiaki jak w ciasteczkach cytrynowych. Muszę przyznać, że wersja czekoladowa rozeszła się jeszcze szybciej.
Pijane ciasteczka migdałowe
- 320 g migdałów blanszowanych (bez skórki)*
- 3 białka z jajek (ok. 90 – 100 g)
- 230 g cukru drobnego
- 30 ml likieru Amaretto
Migdały zmielić drobno na konsystencje piasku.
Białka ubić na sztywno. Uwaga, żeby nie przebić białek przez zbyt długie ubijanie. Podejdą wówczas od spodu wodą i nie wyjdą tak jak powinny.
Do białek dodać pozostałe składniki i delikatnie wymieszać, starając się, by piana jak najmniej opadła. Powinna wyjść gęsta, jednolita masa. Masę migdałową nabierać na jedną łyżeczkę i zsuwać drugą łyżeczką na blachę wyłożoną papierem do pieczenia., starając się formować kuleczki. Kulki powinny być małe, moje miały po ok. 6 g. Układając ciasteczka na blaszce, zachowywać pomiędzy nimi odstępy.
Blachę wstawić do piekarnika nagrzanego na 170 stopni C (góra – dół bez termoobiegu) i piec ok. 13 minut do zarumienienia. W tym czasie naszykować frugą partię ciasteczek. Po upieczeniu ciasteczka lekko przestudzić na blaszce i przełożyć na kratkę.
*W przepisie wykorzystujemy aż 320 g migdałów. W sklepach stacjonarnych ich cena potrafi często być bardzo zawyżona, więc polecam zaopatrzyć się z wyprzedzeniem w sklepie on-line, np. w Go4Taste
Spróbuj, zostań, obserwuj na Facebook i na Instagramie. A jeśli przetestowałeś przepis, podziel się w komentarzu wrażeniami. Jestem łasa na wszelkie uwagi i zdjęcia Waszych dzieł!
Możesz też otagować zdjęcie swojego wykonania na IG hasztagiem #wysmakowane. Z wielką przyjemnością udostępnię w mojej relacji.
WPIS ZAWIERA LINK SPONSOROWANY