- Porcja: tortownica 21 cm
- Poziom trudności: Średni
Pistacjowa chmurka, czyli rewelacyjne połączenie ciasta kruchego, kremowej warstwy pistacjowej, delikatnej śmietanki i bezy. Całość przełamana lekko kwaskowym dżemem porzeczkowym lub z owoców leśnych. Ciężko nie pokochać tego połączenia. Jest niesamowite. Spróbujcie. Bardzo polecam.
Przygotowanie ciasta najlepiej jest rozłożyć na dwa dni. Pierwszego dnia upiec kruchy spód i bezę. Kolejnego dnia, oba kremy oraz złożenie warstw. Ciasto koniecznie schłodzić w lodówce po zrobieniu. Najlepiej zostawić je na całą noc w lodówce. Smaki dobrze się ze sobą połączą i beza lekko namięknie od kremu (wciąż będzie cudownie chrupiąca), dzięki czemu ciasto bezproblemowo będzie się kroić.
Jeśli lubicie ciasta tego typu, sprawdźcie też koniecznie Sernik truskawkowy z kremem i z bezą, Brownie z masłem orzechowym i bezą oraz Migdałową panią Walewską
Ciasto kruche spód
- 90 g mąki pszennej
- 1/3 łyżeczki proszku do pieczenia
- niepełne 2 łyżki cukru pudru
- 50 g masła min 82% tłuszczu (mocno schłodzone)
- 2 małe żółtka (zimne)
Mąkę, proszek do pieczenia i cukier puder przesiać na stolnicę lub do dużej miski. Dodać posiekane masło i żółtka.. Jak najszybciej zagnieść do uzyskania jednolitej masy. Jeśli ciasto będzie zbyt sypkie, zwilżyć dłonie zimną wodą podczas ugniatania. Ciasto uformować w kulę i zawinąć w folię spożywczą. Mocno schłodzić (min godzina w lodówce/ 20 min w zamrażarce).
Okrągłą formę o średnicy 21 cm wyłożyć na dnie papierem do pieczenia. Boków niczym nie smarować. Ciasto rozwałkować i wyłożyć je na dno formy. Ciasto ponownie wstawić do lodówki i schłodzić kolejne pół godziny. Piekarnik nagrzać do 190 stopni (góra – dół bez termoobiegu). Formę z ciastem wyjąć z lodówki, ciasto ponakłuwać widelcem i wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec ok 18 minut, aż do lekkiego zarumienienia z wierzchu. Wyjąć na blat i całkowicie ostudzić.
Beza z pistacjami
- 2 białka, temperatura pokojowa
- 100 g drobnego cukru do wypieków
- 1,5 łyżeczki mąki ziemniaczanej
- 30 g obranych pistacji
Na papierze do pieczenia odrysować okrąg o średnicy trochę mniejszej niż średnica ciasta kruchego. Papier wyłożyć na blachę piekarnika. Piekarnik nastawić na 140 stopni C (góra – dół, bez termoobiegu).
Białka ubijać, stopniowo zwiększając obroty miksera, do otrzymania sztywnej pianki. Wówczas zacząć powoli, łyżka po łyżce, dodawać cukier. Cały czas ubijać na najwyższych obrotach, aż do wyczerpania cukru i otrzymania bardzo sztywnej, mocno błyszczącej piany. Na koniec dodać skrobię ziemniaczaną i krótko zmiksować, tylko do połączenia. Masę wyłożyć na odrysowany okrąg. Blaszkę wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec 30 minut, po czym obniżyć temperaturę do 120 stopni C i piec kolejne 45 minut. Pistacje posiekać drobniej i posypać nimi bezę w połowie pieczenia.
Po upieczeniu bezę zostawić w piekarniku, z lekko uchylonymi drzwiczkami. Całkowicie ostudzić.
Krem pistacjowy
- 400 g pistacji w łupinkach lub 200 g bez łupinek (bez soli)
- 3 łyżki cukru pudru
- 250 g serka mascarpone, schłodzonego
Pistacje obrać z łupienek. Pistacje umieścić w misie blendera i zmiksować do uzyskania gładkiego masła pistacjowego. Mascarpone ubić chwilę do napuszenia (końcówki do ubijania białek). Dodać masło pistacjowe i cukier puder. Zmiksować, do połączenia. Krem wyłożyć na schłodzony spód.
Krem śmietankowy oraz przełożenie ciasta pistacjowa chmurka
- 250 ml śmietany kremówki 36%, schłodzonej
- 150 g serka mascarpone, schłodzonego
- 2 łyżki cukru pudru
- 200 g dżemu z owoców leśnych lub z czarnych porzeczek
Wszystkie składniki (mocno schłodzone) ubić (końcówki do ubijania białek), do otrzymania sztywnego kremu śmietankowego.
Na warstwie pistacjowej rozsmarować dżem z owoców leśnych, a następnie krem śmietankowy. Na wierch delikatnie wyłożyć całkowicie ostudzoną bezę. Wstawić do lodówki na minimum 2 godziny, a najlepiej na całą noc.
Jeśli chcesz być na bieżąco z wysmakowanymi przepisami to zapraszam Cię serdecznie do zaobserwowania mnie na Facebook i/ lub na Instagramie. Będzie mi bardzo miło Cię ugościć.
