- Potrzebny czas: 20 minut
- Porcja: ok 30 sztuk
- Poziom trudności: Łatwy
Autor Wysmakowane 2 marca 2021
Mam dla Was przepis na przepyszne placki kawowe. Jest to tak naprawdę modyfikacja dobrze wam znanych i lubianych pancakes amerykańskich, z tymże część mleka w przepisie, wymieniłam na mocne, świeżo zaparzone espresso. Efekt? Rewelacja. Takie placki kawowe, w towarzystwie pysznej kawy o poranku, to gwarantowana dawka pozytywnej energii na cały dzień.
Do eksperymentów z kawą w jedzeniu zachęcił mnie świetny artykuł na blogu CoffeeDesk „Kawa w kuchni. Nie tylko do picia”. (sprawdź). Dobra kawa, w odpowiednich warunkach i odpowiednio skomponowana, rzeczywiście potrafi zdziałać cuda. Przekonałam się o tym na przykładzie moich pancakes, a także przy okazji tortu, który ostatnio robiłam na bardzo specjalną okazję. Tort robiłam z mojego własnego przepisu (tort z lizakami bezowymi), bo był przepyszny i wszyscy się nim zajadali. Wtedy jednak nie miałam dobrego ekspresu i użyłam po prostu kawy rozpuszczalnej. Tym razem, zamiast kawy rozpuszczalnej, w cieście wylądowało espresso z prawdziwego zdarzenia i powiem Wam, że różnica była niewiarygodna. Tak, więc, jakby ktoś się zastanawiał czy jakość składników naprawdę ma znaczenie, jeśli nie są one kluczowym elementem dania, to tak. Jakość składników ma kolosalne znaczenie.
Dlatego, jeśli możecie sobie na to pozwolić, to naprawdę szczerze Was zachęcam do sięgania po dobre produkty w kuchni. Tak, jak szczerze zachęcam Was do picia dobrej kawy. Jak to mówi mój mąż. „Szkoda życia na słabe wino i niedobrą kawę”. My zainwestowaliśmy w dobry ekspres do kawy i cieszę się z tego każdego dnia. Wam też to polecam, bo kawa kawie zdecydowanie nierówna. Blog z którego pochodzi przytoczony wyżej tekst jest połączony z sklepem CoffeeDesk, gdzie znajdziecie szeroki przekrój ekspresów w bardzo różnych cenach.
Placki kawowe
- mocne espresso (ok 40 ml)
- 75 g masła
- 280 g mąki pszennej
- 2 niepełne łyżeczki proszku do pieczenia
- 40 g drobnego cukru
- 1 jajko
- 240 ml mleka
- 200 g maślanki (ewentualnie kefir)
- odrobina masła klarowanego do smażenia – opcjonalnie
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Espresso zaparzyć i ostudzić. Masło roztopić (np. w mikrofali lub małym garnuszku) i ostudzić. Mąkę i proszek do pieczenia przesiać przez drobne sitko. Dodać cukier do pieczenia i dokładnie wymieszać. Do osobnej, dużej miski do miksowania wbić jajko, dodać mleko, maślankę oraz ostudzone espresso i masło. Zmiksować krótko na wysokich obrotach – tylko do połączenia się składników. Zmniejszyć obroty do minimum i w trzech partiach dodać składniki sypkie.
Bardzo mocno rozgrzać patelnię. Dno delikatnie natłuścić masłem (nie trzeba przy dobrej patelni, bo tłuszcz już jest w cieście). Nakładać po łyżce masy i smażyć krótko z obu stron, do zarumienienia.
Podawać, oczywiście w towarzystwie dobrej kawy.
Jestem także na Facebook oraz na Instagramie. Zaobserwuj, żeby być na bieżąco z nowymi wpisami blogowymi. A jeśli przetestowałeś przepis, podziel się proszę w komentarzu wrażeniami. Jestem łasa na wszelkie uwagi i zdjęcia Waszych dzieł!
Post powstał we współpracy z Coffee Desk
2 Responses
Uwielbiam kawowe smaki. Nie byłabym sobą gdybym nie spróbowała 😀
Czuję, że polubiłabym je. Podkradnę przepis.