
- Potrzebny czas: 2 godz 30 min
- Porcja: ok 10
- Poziom trudności: Średni
Autor Wysmakowane 16 marca 2019
Pulchne, mięciutkie paluchy drożdżowe prosto z pieca… z twojego pieca! Bułeczki wychodzą rewelacja. Ja zrobiłam dość krótkie grubaski, bo z zamysłem miały być do kanapek, ale jeśli wolicie możecie je znacznie rozciągnąć formując długie, zgrabne paluszki. Takie długie i cienkie, posypane obficie solą gruboziarnistą i ulubionymi przyprawami będą idealną przekąską do podjadania zupełnie same lub do maczania w dowolnych dipach (tu kilka inspiracji -> pasta na kanapki) czy też po latynosku – tylko w dobrej jakości oliwie z dodatkiem soli i pieprzu. Uwierzcie mi, że paluchy nic więcej nie potrzebują. I Wy też nie 😀 Polecam bardzo!
Pulchne paluchy drożdżowe
- 26 g świeżych drożdży
- 7 g cukru drobnego
- 200 ml mleka
- 350 g mąki pszennej
- 10 g soli
- 70 ml oliwy
- żółtko
- posypka wedle preferencji: sól gruboziarnista/ kminek/ czarnuszka/ sezam
Drożdże przełożyć do średniej miski (uwaga – mocno się spienią i „urosną”). Posypać cukrem i utrzeć łyżką do upłynnienia drożdży. Zalać ok 70 ml ciepłego mleka (nie gorące, bo zabije drożdże, powinno mieć ok 40 stopni C). Dodać 20 g mąki. Dokładnie wymieszać, przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na 15 minut. W tym czasie resztę mąki przesiać do dużej, dość płaskiej miski. Dodać sól i wymieszać. Zrobić pośrodku wgłębienie i wlać mocno spienione drożdże, oliwę i resztę mleka. Ugniatać ciasto, aż zrobi się mocno miękkie i elastyczne. Powinno to zająć około 10 minut. Z ciasta zagnieść kulę, włożyć do miski, przykryć ściereczką i ponownie odstawić w ciepłe miejsce na ok 1,5 godziny.
Wyrośnięte ciasto podzielić na 10 równych części. Z każdej uformować podłużną bułeczkę i układać obok siebie z zachowaniem ok 2 cm odstępów na blaszce piekarnika wyłożonej papierem do pieczenia. Przykryj i ponownie odstaw w ciepłe miejsce na ostatnie 15 minut. W tym czasie nagrzej piekarnik do 220 stopni C (góra – dół, bez termoobiegu). Bułeczki posmarować rozmąconym żółtkiem, obsypać ulubionymi dodatkami. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec 10 minut aż będą lekko rumiane. Studzić na blacie.
Skorzystałeś z przepisu? Proszę, daj znać w komentarzu jak smakowało. A jeśli masz – podeślij zdjęcie. Chętnie umieszczę w galerii czytelników.
Polub Wysmakowane na facebooku. Będziesz na bieżąco z Wysmakowanymi wpisami, a mi będzie bardzo miło 
21 Responses
Czy moge je wyrobić, ciasto wlozyc do lodówki i dopiero jutro zostawić do wyrośnięcia? Pieklam je już 1000razy, Syn chce je jutro na urodziny ale jeśli wezme się za to po pracy to dnia braknie…
Aj! Dopiero przeczytałam, a już po urodzinach. Czy spróbowałaś tak zrobić z ciastem? Wydaje mi się, że powinno wyjść, tylko należałoby je ocieplić po wyrastaniu w lodówce.
Wczoraj zrobilam dwie wersje i obie sa super ! Za chwile powtorka z rozrywki , lece zagniatac ciasto 🙂
Ale super! Aż sama nabrałam ochoty 😀
Byłyby idealne na dzisiejsze śniadanie. Wyobrażam sobie ich smak. Pysznie
One są tak wciągające! Nawet nie wiem kiedy, paczki nie ma ? dziękuję za przepis ?
Bardzo się cieszę, że wyszły tak pyszne. Rzeczywiście jak tylko się skończą, ma się ochotę zrobić znowu 😉
Pieczywo domowe najlepsze!
Paluchy dobre do zjedzenia od razu albo potem jako grzanki.
Cudowne i apetyczne, zjadłabym z przyjemnością 🙂
ależ mi narobiłaś smaku 🙂
świetne! do pracy zwykle zabieram twarożek lub sałatkę, do których idealnie pasowałyby takie paluchy 🙂
Bardzo lubię takie pieczywo. Dawno już nie piekłam, ale narobiłaś mi apetytu 😉 pora ruszyć do kuchni!
Wyglądają smakowicie 🙂
o mamusiu, ale pysznie wyglądają 😀 Chętnie bym zjadła 🙂
Wygladaja pysznie! Propozycje podania też zachęcaja, nawet ta sól gruboziarnista. Czas przygotowania mnie odstrasza 🙁
Jak to przy cieście drożdżowym. Potrzebuje czas żeby urosnąć. Natomiast nie jest to dla nas pracochłonne. Ciasto sobie samo stoi rośnie, bez naszego udziału 🙂
Smakowicie to wygląda. W sam raz na niedzielny poranek przy kawie 😉
chętnie wykorzystam przepis, wyglądają przepysznie! ♥
Uwielbiam wypieki z ciasta drozdzowego. Paluchy wyglądają przepysznie. Ja bym może dodała do nich suszonych pomidorów i oliwek.
Jak najbardziej można. To przepis podstawowy i można go wzbogacać o ulubione dodatki.
Ja dodalam suszone pomidory , papryke , cebule dymke i kukurydze + ziola prowansalskie. Pyszne bylo! Zaraz znowu bede wyrabia ciasto 🙂