
Autor Wysmakowane 26 maja 2020
Najszybszy sposób na pyszny, prosty i lekko orientalny obiad: ryż smażony z jajkiem i marchewką – w opcji bezmięsnej. Za to z cała gamą cudownych, aromatycznych przypraw i dodatków, przez co danie jest mocno wyraziste i zdecydowanie nietuzinkowe. Kolendrę możecie podmienić na natkę, choć osobiście mocno polecam pozostać przy kolendrze, bo zdecydowanie dodaje pazura temu daniu. Całość do przygotowania w 25 minut… a jeśli macie już ugotowany ryż (np.z poprzedniego dnia) to nawet w 13 minut, tak więc danie z impetem wpada do działu SZYBKI OBIAD.
Ryż smażony z jajkiem i marchewką
- 150 g ryżu jaśminowego
- duża marchewka
- 1/2 cebuli
- 1 papryczka chili
- 2 ząbki czosnku
- łyżka oleju roślinnego
- łyżka masła klarowanego
- po 1/3 łyżeczki curry, kuminu, imbiru i słodkiej papryki
- 2 łyżki sosu sojowego
- 2 jajka
- 2 łyżki posiekanego szczypiorku
- 2 łyżki posiekanej kolendry
- 2 łyżeczki oleju sezamowego
- sól – wedle potrzeb
Ugotować i ostudzić ryż. Podczas studzenia obrać marchew i zetrzeć na dużych oczkach tarki. Cebulę i papryczkę drobno posiekać, czosnek przecisnąć przez praskę.
Na patelni rozgrzać olej roślinny z masłem i zeszklić cebulę. Dodać drobno posiekaną papryczkę i czosnek. Wymieszać i smażyć minutę, po czym na patelnię dodać marchewkę i przyprawy (curry, kumin, imbir i paprykę słodką). Wymieszać i smażyć razem kolejne 3 minuty na dość dużej mocy palnika. Dodać ugotowany ryż i sos sojowy. Wymieszać dokładnie. Po chwili na patelnię wbić jajka i szybko wymieszać je z całością, tak by jajka nie ścięło się w dużych kawałkach. Powinny „oblepić” danie. Smażyć do pełnego ścięcia jajek. Zestawić z palnika. Wymieszać z olejem sezamowym, szczypiorkiem i kolendrą. W razie potrzeby posolić i doprawić do smaku.
Spróbuj, zostań, obserwuj na Facebook i na Instagramie. A jeśli przetestowałeś przepis, podziel się w komentarzu wrażeniami. Jestem łasa na wszelkie uwagi i zdjęcia Waszych dzieł!
Możesz też otagować zdjęcie swojego wykonania na IG hasztagiem #wysmakowane. Z wielką przyjemnością udostępnię w mojej relacji.
2 Responses
Będę sobie próbowała przyrządzać, bo lubię dania typu ryżu lub chińskiego makaronu smażonego z warzywami i jajkiem (najchętniej, dla wygody, wykorzystuję właściwie nie tyle warzywa jako takie, tylko pół kostki tofu i mieszane kiełki), ale średnio mi to wychodzi. Tylko to już będę modyfikować po swojemu: żadnej cebuli (nie lubię, mogę tolerować w malych ilościach, ale sama z siebie nie używam jej w ogóle) i żadnego sezamu (uczulenie).
Głównie przez prostotę wykonania bardzo często przygotowuje tą właśnie potrawę