Kiedyś ktoś zapytał mnie kuchnię którego kraju lubię najbardziej. Najpierw odpowiedziałam bez wahania, że meksykańską. Po chwili namysłu, że jednak tajską… no albo może jednak indyjską. Choć włoską przecież też uwielbiam!
Męczyło mnie to z tydzień i nic nie postanowiłam 😛 Na świecie jest tyle tak fantastycznych smaków, aromatów i sposobów gotowania, że chyba życia mi nie starczy, by poznać je wszystkie. A mimo to, jak bumerang wracam do mojego ukochanego przepisu na sos indyjski z orzechów nerkowca. Kremowy, sycący, lekko orientalny, przepyszny. To jest takie dobre i takie proste, że bez żadnych wymówek, koniecznie łapcie przepis i testujcie!
Zarówno masło klarowane jak i orzechy nerkowca, dostaniecie w dobrej cenie i świetnej jakości na Bazar Zdrowia. Przyprawy są natomiast dostępne już właściwie w każdym większym markecie. Oryginalnie sos podaje się najczęściej obsypany kolendrą, ale mi bardzo pasuje dodatek mięty. Świetnie się tu komponuje.
Jeśli lubisz kuchnię indyjską i jak już zaopatrzysz się w solidne opakowanie orzechów nerkowca, to bardzo polecam przetestowanie też Curry w sosie z nerkowców.
Sos indyjski z orzechów nerkowca
- 150 g orzechów nerkowca + do dekoracji
- po pół łyżeczki przypraw: garam masala, kumin, ziarna kolendry
- po ćwierć łyżeczki kardamonu, cynamonu, chilli, kurkumy i soli
- 1,5 łyżki masła ghee
- cebula
- puszka pomidorów krojonych
- 250 ml mleka kokosowego
- gruby plaster limonki
- do podania: świeża mięta
Rozgrzać dużą, suchą patelnię i uprażyć orzechy nerkowca, aż ładnie się zarumienią (ale nie przypalą) z obu stron. Orzechy zsunąć z patelni na talerz, a na patelnię dodać wszystkie przyprawy, oprócz soli. Prażyć 2 minuty, często mieszając. Po czym przyprawy przełożyć do moździerza i utrzeć. Przyprawy i orzechy ostudzić całkowicie, po czym zmiksować razem na pastę.
Ponownie rozgrzać patelnię i na maśle, zeszklić drobno posiekaną cebulę. Na patelnię dodać masę orzechową oraz puszkę pomidorów, razem z całym sokiem. Doprowadzić do wrzenia i gotować ok. 15 minut, aż sos zgęstnieje. Wówczas do całości dać mleko kokosowe i sok wyciśnięty z limonki. Dokładnie wymieszać i gotować kolejne kilka minut, do uzyskania gęstego, kremowego sosu. Podawać posypane listkami mięty, najlepiej w towarzystwie placków naan.
Post powstał we współpracy z Bazar Zdrowia.
2 odpowiedzi
Czy można dodać do tego sosu pierś z kurczaka, razem pod gotować i zjeść z plackami naan?
tak, oczywiście można 🙂