
- Potrzebny czas: ponad 2 godziny
- Porcja: tortownica 23 cm
- Poziom trudności: Średni
Autor Wysmakowane 9 kwietnia 2018
Tort czekoladowe trio czyli potrójnie czekoladowy torcik z trzema blatami, każdy z użyciem innej czekolady. Do tego rewelacyjny krem po przełożenia na bazie masy kajmakowej…. i oczywiście trzech różnych czekolad. Całość prezentuje się fantastycznie, a smakuje jeszcze lepiej. Połączenie czekolady, migdałów i kajmaku jak dla mnie w punkt. Polecam każdemu czekoholikowi. Na pewno nie będziecie zawiedzeni!
Jeśli macie dwie jednakowe tortownice to polecam upiec dwa pierwsze blaty na raz. Im krócej zmiksowane, napuszone ciasto będzie czekało na połączenie z czekoladą i pieczenie, tym lepiej.
Wszystkim miłośnikom baaaardzo czekoladowych słodkości polecam mocno torcik pralinkowy oraz ciasto z gruszką. Esencje czekolady 🙂
Tort czekoladowe trio
- 100 g czekolady gorzkiej
- 100 g czekolady mlecznej
- 100 g czekolady białej
- 210 g mąki pszennej
- 4 łyżeczki proszku do pieczenia
- 300 g masła
- 180 g cukru trzcinowego drobnego
- 10 jajek
- 40 g zmielonych migdałów
- 3 łyżeczki ekstraktu migdałowego
Kremy do przełożenia tortu
- 600 g masy kajmakowej
- 80 g czekolady gorzkiej
- 80 g czekolady mlecznej
- 80 g czekolady białej
Wszystkie składniki doprowadzić do temperatury pokojowej. Czekoladę gorzką posiekać i roztopić w kąpieli wodnej. Odstawić do lekkiego ostudzenia.
Mąkę i proszek do pieczenia przesiać przez drobne sitko. Dokładnie wymieszać. Bardzo miękkie masło przełożyć do misy miksera razem z cukrem. Ucierać około 7 minut na najwyższych obrotach, aż masa będzie jasna i mocno napuszona. Po kolei wbijać jajka, po każdym miksując około 30 sekund. Odłożyć 1/3 masy i dodać do niej przestudzoną czekoladę. Krótko, ale porządnie zmiksować. Na koniec dodać 1/3 zmielonych migdałów, ekstraktu migdałowego i przesianej mąki z proszkiem do pieczenia. Delikatnie wymieszać łyżką, tylko do połączenia się składników.
Ciasto przelać do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni C i piec około 20 minut aż wbity w środek patyczek będzie suchy (nie dłużej, by nie wysuszyć ciasta). Wyjąć z piekarnika i wystudzić na blacie.
Podczas pieczenia posiekać mleczną czekoladę i roztopić w kąpieli wodnej. Odstawić do lekkiego ostudzenia. Wymieszać z połową pozostałej masy i dodać po połowie pozostałych: migdałów, ekstraktu i mąki z proszkiem. Delikatnie wymieszać łyżką, przelać do tortownicy i piec jak poprzednio około 20 minut. Na koniec tak samo postąpić z białą czekoladą.
Po całkowitym wystudzeniu blatów, ściąć górki tak by blaty były idealnie płaskie. Górkę z blatu z mlecznej czekolady pokruszyć drobno i zostawić do dekoracji na wierzch. Przygotować 3 masy czekoladowe. Każdą czekoladę roztopić i lekko przestudzić. Następnie każdą z nich osobno zmiksować z 200 g kajmaku. Na spodzie tortownicy ułożyć ciemny blat. Rozsmarować ciemną masę. Przykryć blatem mlecznym. Pokryć masą mleczną. Powtórzyć z blatem i masą jasną. Na jasną masę wyłożyć okruszki mlecznego ciasta lekko je dociskając. Tort schłodzić w lodówce co najmniej 4 godziny, a najlepiej całą noc.
Polub Wysmakowane na facebooku. Będziesz na bieżąco z Wysmakowanymi wpisami, a mi będzie bardzo miło ?
13 Responses
A czy można prosić o przepis na masę kajmakową ?
Najprościej ugotować zamknięta puszkę mleka skondensowanego słodzonego. Puszkę zalewa się w garnku do przykrycia i gotuje ok 3 godziny. Są tez dostępne w sklepach gotowe masy kajmakowy ale osobiście nie trafiłam na taka która by mi smakowała
Dziękuję 🙂
Bardzo podobny tort przygotowuję, niewielkie różnice w składnikach przepisu, wszystkim bardzo smakuje. 🙂
ciężko żeby nie smakował 😉
Wygląda pysznie, ale czekolada to nie mój smak…
też bym chciała żeby to nie był mój smak 😛
Wspaniały tort 🙂
dziękuję 🙂 dla wielbicieli czekolady idealny 🙂
Zjadałabym za sam wygląd , ech taki torcik domowej roboty
i w dodatku taki ładny 🙂
To może się skusisz i upichcisz? 🙂
Prawdziwa uczta dla fanów czekolady. Chyba kiedyś spróbuję, jak dopadnie mnie chandra;)
Dla mojego męża ciasto bez czekolady to nie ciasto, więc u nas nie tylko na chandrę 😉 Zapraszam!