- Potrzebny czas: najłatwiej rozłożyć na 2 dni
- Porcja: tortownica 22 cm
- Poziom trudności: trudne
Autor Wysmakowane 27 września 2018
Dawno nie było żadnego ciasta, więc żeby Wam to wynagrodzić to dziś wracam z czymś WOW! Cudownie czekoladowy tort Oreo z solonym karmelem i chrupiącą chrupką czekoladową. W torcie przeplatają się warstwy delikatnego ciasta, miękkich musów i zaskakującej, chrupiącej warstwy. Nie – zdecydowanie nie jest fit. I nie – nie jest to najszybszy tort na świecie. ALE po jest stokroć wart każdej kalorii i każdej spędzonej nad nim minuty. Powala, zniewala i zostaje w pamięci jeszcze na bardzo długo! Poza tym to jest to przecież tort! A torty robi się na specjalne okazje, które wymagają specjalnej oprawy!
Przygotowanie polecam rozłożyć na dwa dni. Pierwszego dnia robicie biszkopt, słony karmel i krokant czekoladowy. Kolejnego dnia wykańczacie masy i składacie tort. Biszkopt wychodzi niski i taki ma być. Jest tu przełożeniem mas, a nie dominującym elementem.
Uwaga! Tort jest najlepszy po 8 – 30 godzinach, gdy dokładnie się schłodzi i warstwy scalą ze sobą, a krokant wciąż będzie chrupiący. Z czasem traci chrupkość i rozpuszcza się w masie czekoladowej. Wciąż jest pyszny, tylko już tak sympatycznie nie chrupie. Masy podałam w kolejności w jakiej należy je robić (część wymaga leżakowania a część rozsmarowujemy od razu po przygotowaniu). Na końcu przepisu rozpisana jest kolejność kładzenia warstw.
Biszkopt kakaowy
- 110 g mąki pszennej
- 35 g kakao
- 4 jajka
- szczypta soli
- 120 g drobnego cukru do wypieków
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Mąkę i kakao przesiać i wymieszać. Białka ubić ze szczyptą soli na sztywno po czym stopniowo, łyżka po łyżce dodawać cukier, cały czas ubijając, aż masa będzie bardzo sztywna i błyszcząca. Następnie dodawać po jednym żółtku, cały czas ubijając. Na koniec w trzech turach dodać do jajek mąkę z kakao starając się to robić bardzo ostrożnie, by masa jak najmniej opadła. Masę wyłożyć do tortownicy (średnica 21 – 22 cm) wyłożonej papierem do pieczenia. Piec w 180 stopniach C przez około 20 minut (wbity w środek patyczek powinien być suchy, bez śladów surowego ciasta). Biszkopt wyjąć z piekarnika i ostudzić w formie.
Masa z solonym karmelem
- 160 g cukru drobnego do pieczenia
- 280 ml śmietany kremówki 36%
- 25 g masła
- łyżeczka grubej soli
- 200 g mascarpone
Cukier wsypać do garnka i rozpuścić na wolnym ogniu. Podgrzewać (obserwując!) aż stanie się ciemno brązowy (ale nie przypalony!). Dodać masło i energicznie mieszać, aż do pełnego połączenia z karmelem. Następnie dodać połowę śmietany i ponownie dokładnie wymieszać do uzyskania jednolitej masy. Podgrzać 1-2 minuty aż lekko zgęstnieje i zestawić z ognia. Dodać sól, wymieszać i zostawić do ostygnięcia. Schłodzić przez co najmniej cztery godziny w lodówce. Po dokładnym schłodzeniu (drugiego dnia) zmiksować z mascarpone i pozostałą śmietaną.
Masa Oreo
- 150 g ciasteczek Oreo
- 100 ml śmietany kremówki 36% – mocno schłodzona
- 125 g mascarpone – mocno schłodzone
Śmietanę ubić na sztywno z mascarpone. Ciasteczka zmielić na konsystencję piasku. 30 g odłożyć do dekoracji. Resztę wymieszać z mascarpone i z śmietaną.
Masa czekoladowa z krokantem
- 120 g migdałów (lub pół na pół migdały i orzechy laskowe)
- 25 g masła
- 3 lekko czubate łyżki cukru
- 2 łyżki mleka
- 75 g gorzkiej czekolady
- 75 g mlecznej czekolady
- 150 ml śmietany kremówki 36%
- 200 g mascarpone
Orzechy zmielić na drobne (wyczuwalne) cząsteczki. Wsypać do niewielkiego garnka i dodać pozostałe składniki krokantu (masło, cukier i mleko). Zagotować i trzymać na wolnym ogniu ok. 3 minuty. Wylać na blachę do pieczenia wyłożoną papierem do pieczenia. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i piec ok 12 minut, aż masa będzie rumiana (nie wolno jej spalić, bo zrobi się gorzka). Krokant zostawić do ostudzenia w zamkniętym piekarniku (dodatkowo stwardnieje i dłużej będzie chrupki po wymieszaniu go z masą).
Po całkowitym ostudzeniu (drugiego dnia), krokant rozgnieść na drobne kawałki (wałkiem lub w pojemniku do siekania). Obie czekolady rozpuścić i ostudzić. Czekolady zmiksować z śmietaną i mascarpone. Wsypać krokant i wymieszać łyżką.
Tort Oreo z solonym karmelem i krokantem
- 2/3 szklanki mocnej herbaty z cukrem i wyciśniętą ćwiartką cytryny + opcjonalnie 2 łyżki Amaretto
- 100 ml śmietany kremówki 36%
- ok 12 Toffifee (mogą być inne cukierki)
- ok 6 ciasteczek Oreo
Biszkopt przekroić na trzy części. Pierwszy wyłożyć na dno tortownicy. Zaparzyć mocną herbatę i wymieszać ją z wyciśniętą cytryną, cukrem i Amaretto (opcjonalnie). 1/3 herbaty nasączyć pierwszy blat. Masę czekoladową wymieszać z krokantem. Wyłożyć równomiernie na pierwszy blat. Przykryć drugim blatem i znów nasączyć 1/3 herbaty. Wyłożyć równomiernie masę z solonym karmelem. Przykryć ostatnim blatem i nasączyć pozostałą herbatą. Na wierzch i na boki wyłożyć krem Oreo. Przed podaniem ubić śmietanę i zrobić wokół tortu kleksy w równomiernych odstępach. W każdy wcisnąć Toffifee. Pomiędzy cukierki włożyć połówki oreo. Na środku tortu rozsypać pozostałe pokruszone Oreo.
Polub Wysmakowane na facebooku. Będziesz na bieżąco z Wysmakowanymi wpisami, a mi będzie bardzo miło
87 Responses
Zrobiłam ten tort mężowi na 40te urodziny z małą modyfikacją bo mąż nie lubi Oreo w tortach. Zamiast masy Oreo zrobiłam ganache czekoladowy którym „otynkowałam” tort i wyszło obłędnie pysznie:) nie wiem tylko czy masa z krokantem ma być chrupiąca po kilkunastu godzinach stania w lodówce? U nas czuć było cząstki migdałów ale masa raczej nie była chrupka a liczyłam na to i u pani na zdjęciach wygląda chrupiąco;) jednak i tak jubilat i goście byli zachwyceni:)
Dzień dobry, właśnie jestem w trakcie robienia tortu, robię listę zakupów. Mam pytanie dotyczące ilości serka mascarpone:
w masie z solonym karmelem jest go 200 g, natomiast w masie oreo 125 ml. Która z tych jednostek jest „właściwa”? Obie? W jednej z mas serek ważyć, w drugiej odmierzyć miarką?
Z góry dziękuję za informację i pozdrawiam!
Obie są prawidłowe. Mascarpone potrzebujemy do obydwu mas. Chodzi oczywiście o gramy. Przepraszam. Już poprawione.
Dziękuję!
Właśnie będę robić tort ponownie, pierwszy smakował wspaniale i utrzymał moją pozycję kulinarnego idola 😀
Pozdrawiam
Wow! SUPER! Bardzo się cieszę.
a ciasteczka Oreo zmielić razem z tym białym kremem?? w całości? w przepisie nic nie ma o tym, żeby to rozdzielić…
Chodzi o krem Oreo? Jak w przepisie, czyli „Śmietanę ubić na sztywno z mascarpone. (osobno) Ciasteczka zmielić na konsystencję piasku. 30 g odłożyć do dekoracji. Resztę wymieszać z mascarpone i z śmietaną.”
Chodzi o to czy mielić ciastka oreo z kremem w środku czy ten biały krem oreo z nich najpierw wydłubać.
Z tego co pamiętam, to ja rozdzieliłam. Ale myślę, że razem też wyjdzie bardzo dobre, tylko będzie miało odrobinę inną konsystencję.
Ciasto wyszło, był mały problem z biszkoptem. Polecam po ubiciu jajek wmiksować 3 łyżki zimnej wody, przez chwilę na szybkich obrotach, a potem przy pomocy łyżki wmieszać mąkę z kakao.
Piękny torcik! Wygląda idealnie. Cieszę się, że mimo małych kłopotów, finalnie wszystko wyszło dobrze.
Czy do masy czekoladowaj i do masy oreo trzeba najpierw ubić śmietanę, a potem dodać serek i resztę?
Ubijamy śmietanę z mascarpone, a następnie dodajemy pozostałe składniki.
Witam. Ja chciałam zapytać o śmietankę kremówkę. Nie mogę nigdzie znaleźć 36% ,czy może być 30%?
Piatnica ma 36% w kubeczkach która się świetnie ubija. Albo MU! Taka w kartonikach tez jest super. Choć mysle ze 30% do ubijania tez będzie ok, tylko proszę ja bardzo mocno schłodzić przed ubijaniem
Właśnie dziś robiłam ten torcik i mam pewne obawy… mój krem słony karmel był bardzo rzadki. Powinien taki być? To jeszcze zgęstnieje?
Nie powinien być bardzo rzadki. Moze użyła Pani plynnej śmietanki z kartonika zamiast gęstej z kubeczka?
Tort był przepyszny. Kremy idealnie ze sobą współgrały. Solony karmel to bajka😍!
Super! Cieszę się niesamowicie ❤️
4. Krokant po uprzednim 10 minutowym upieczeniu w piekarniku w temperaturze 170 stopni miał fajny rumiany kolor. Wyłączyłem piekarnik i wg przepisu zostawiłem w nim do ostygniecia. Krokant zrobił się Czarny!! przez moją nieopatrznosc. Wg mnie może pozostać w piekarniku ale jakiś określony czas napewno nie do ostygnięcia!
Jestem laikiem w pieczeniu ale jako że przepis mi się podobał i mojej kobiecie smakuje słony karmel więc jazda.
1. Jak można podać w przepisie na biszkopt nie podać proszku do pieczenia – przecież bez tego nie wyrośnie!?
2. Przepis na masę z solonym karmelem jest mało doprecyzowany nie mówi o tym w jakiej temperaturze mamy to mieszać. Ja rozpuscilem cukier na małym ogniu po czym zrobil się fajny karmelik dodałem masła które raz dwa się rozpuściło po czym dodałem śmietanki 36 no i się zaczęło..Masa za żadne skarby nie chciały się połączyć. Dopiero mieszanie na wolnym ogniu pozwoliło na uzyskanie zadowalającej masy.
3. Łyżeczka soli do karmelu? Przy tych proporcjach 6 osób stwierdziło że karmel jest za słony.
Po wielu zbójach i trudach udało mi się coś stworzyć.
Ps. Od Pani Magdy podkradlem Borówki i mam techniczne wyksztalcenie
Kamil dzięki za uwagi. Może się komuś przydadzą, zwłaszcza o ilości soli. Jak dla mnie ilość była w sam raz ale tu rzeczywiście warto uważać i dopasować ilość pod własne preferencje. Natomiast do biszkoptu NIE dodajemy proszku do pieczenia. Biszkopt rośnie tylko dzięki dokładnemu, prawidłowemu ubiciu białek na sztywno.
Ja ubijalem białka bardzo długo. Następnie dodałem cukru i ubijalem do czasu aż miskę można było do góry nogami przekręcić i masą nie ruszała się. Mimo to biszkopt wyrósł na 2 cm. Wszystko robiłem wg przepisu.
Może jednak za krótko były ubijane białka? Ja ubijam dobrych kilka minut. Albo piana opadła przy mieszaniu z resztą masy?
Tak czy siak ciastach wyszło bardzo ładne 🙂
No właśnie piana opadła gdy dodałem kakao z mąką.
To albo było jednak za krótko ubijane (nie wystarczy żeby nie opadało po obróceniu miski, piana musi być naprawdę solidnie sztywna) albo za mało delikatnie wymieszane z suchymi składnikami (mieszany szpatulka, nie mikserem, jak najkrócej i jak najdelikatniej)
Biszkopt piekę od lat bez proszku. Wszystko zależy od prawidłowego ubicia białek.
Biszkopt to jaja cukier mąka i nic więcej
Dokładnie tak. Dlatego w tym przepisie nie ma proszku do pieczenia 🙂
Zrobiłam córce na urodziny, wszyscy się zachwycali, dziękuję za ten przepis! ? ja robiłam w formie 24cm, dlatego biszkopt był z 5 jaj. Dodatkowo dolny blat posmarowałam podgrzanym i przecedzonym przez sitko dżemem pożeczkowym, fajnie przełamało słodycz, polecam.
Przepięknie wyszedł! I do tego te owoce i batoniki. Na pełnym wypasie! Super 🙂
Skusiłam się i zrobiłam. Wyszedł idealny ? Smaki – poezja. Bardzo dziękuję za ten przepis.
Bardzo mnie to cieszy ❤️
Czy kremowka ma byc ubita? Masa solony karmel wyszla mi dosc rzadka. Czy po schlodzeniu zgęstnieje?
Dodajemy Gęsta śmietanę prosto z kubeczka. Pierwszego dnia tylko wymieszać a po bardzo mocnym schłodzeniu ubić razem z mascarpone. Na którym etapie masa jest rzadka? Po ubiciu powinna być sztywna.
Jaka gruba warstwa kremów wychodzi z tych przepisów? Chcę to przerobić na fi 18 i 25 (piętrowy) i zastanawiam się czy podwójna porcja starczy i czy kremu będzie z 1,5 cm? Czy krem czekoladowy można zrobić jak Ganache? Z tego przepisy wychodzi inaczej?
Podwójna Ilość powinna wystarczyć. Nie pamietam dokładnej grubości, ale warstwy były spore.
Oczywiście można dać po prostu ganache. Ja smarowałam wierzch i boki kremem z dodatkiem pokruszonych ciasteczek
czy do krokantu można użyc orzechów włoskich? 🙂
Nie robiłam z włoskimi, ale myślę że można próbować też z włoskimi.
Kremówka dodawana do karmelu musi być gorąca, inaczej wszystko sie zważy (właśnie mi sie to przytrafiło, za drugim razem dodałam gorącą i było ok). Pozdrawiam
Co ma się zagotować w krokancie? Nie za mało mleka jest podane w przepisie? Pozdrawiam 🙂
Nie ma tu błędu. Jest ok 🙂
Ok. czyli to ma być takie bardzo gęste? Bo wylać nijak się nie dało. 🙂
Zdecydowanie gęste ale jednak płynne.
A czy można jednak zrobić go trochę wyższym w mniejszej formie dla późniejszego ozdobienia lukrem w stylu angielskim? Czy uda się w takiej wersji?
Można. Pewnie trzeba będzie trochę dłużej piec biszkopt. Zawsze do tzw suchego patyczka
Mam pytanie dotyczące masy z karmelem – kiedyś już próbowałam w podobny sposób wykonać krem, jednak masa mi się zważyła. Jak tego uniknąć? Czy Pani słony karmel jest dość plynny po schłodzeniu? Mój był bardzo zbity – może stąd zważenie..
W którym momencie się „zważyło”? Karmel ma tylko lekko zgęstniec. Nie gotujemy go zbyt długo. A w momencie miksowania z reszta śmietany i mascarpone wszystko musi być tej samej temperatury – bardzo zimne z lodówki. Trzymam kciuki za drugą próbę! ?
Czy migdały mogą być ze skórką? Czy ściągać?
Lepiej byłoby bez
Robiłam pyszny jest:) Tylko moj krokant szybko stracił chrupkość:/
Cieszę się bardzo, że smakował 🙂 Niestety z tym krokantem tak jest. Dlatego pisałam w wstępie, że tort jest najlepszy do 30 godzin od połączenia go z masą czekoladową. Potem rzeczywiście zatraca chrupkość.
Dziękuje za wcześniejszą odpowiedz i za ta teraz:) Tort zrobiony … zobaczymy co wyjdzie ! Proponuje zmienic w przepisie jeśli Pani może nazwe bo na śmietane 36 .. bo to wprowadza w bład. A rzeczywiscie do tej pory robilam masy z 36 a teraz zasugerowalam sie nazwą ,,śmietanka,,
Pozdrawiam
Zmienione. Dziękuję za uwagę 🙂 I mam nadzieję, że tort wyszedł pyszny!
Po skończeniu torta zastanawiam sie czy majac na myśli śmietanke kremòwke używała pani 30 czy 36…..
36. Najbezpieczniej
Proszę o pomoc nie chce sie pomylić ,tort robie dla Męża. Na zdjeciu kolejność od dołu to ? Bo mi sie nie zgadza i nie wiem jak co rozumieć. I nie rozumiem tego krokantu: cukier, mleko,maslo, orzechy- pieke w piekaniku … a dopiero jak to upieke to rozgniatam i dodaje maskarpone i smietanke tak? I to jest ktora warstwa na zdjeciu??
Już tłumaczę. Bo rzeczywiście warstw sporo i można się łatwo pogubić 😉 Warstwy w przepisie podałam w kolejności jak należy robić (niektóre muszą dłużej odstać a inne wykłada się od razu po zrobieniu. A po kolei od dołu:
1. Pierwszy biszkopt i na niego masę czekoladową wymieszaną z krokantem.
2. Drugi biszkopt i na niego masa z solonym karmelem.
3. Trzeci biszkopt i na sam wierzch i boki krem Oreo
Teraz krokant. Orzechy zmielić / roztłuc. Zagotować razem z masłem, mlekiem i cukrem. Chwilę gotować mieszając. Następnie wylać na blachę i piec w piekarniku. Kolejnego dnia go rozgniatamy na małe cząstki. Miksujemy z śmietaną, mascarpone i rozpuszczonymi czekoladami.
Oreo i słony karmel? To musi być istna poezja smaków ?
Jak połączyć suche składniki z mokrymi w biszkopcie?
Już wytłumaczyłam dokładnie przepisie. Ważne żeby mieszać delikatnie i jak najkrócej żeby ubite jajka jak najmniej opadły.
Fantastyczny! Wart każdej minuty pracy!
Cieszę się bardzo ze smakował 🙂
Tort wygląda przepysznie! Przepis zapisuję i w najbliższym czasie wykorzystam 🙂
Olu bardzo mi miło 🙂 Chętnie zobaczę go w Twoim wykonaniu.
Jak żyję jeszcze nie spróbowałam słonego karmelu. Jakoś samo słowo słony w połączeniu z karmelem już mi się gryzie i przez to zakładam, że smak nie będzie mi odpowiadał. A podobno wiele tracę 🙂
Jak kiedyś spróbujesz to się przekonasz 😉 A karmelu… zawsze możesz nie posolić i będziesz mieć słodki karmel 🙂
Jejku, ale to pysznie wygląda 🙂 nie mogę oglądać takich rzeczy o 23. Może kiedyś wypróbuję ten przepis, chociaż jak na moje umiejętności to wyższa szkoła jazdy
Fakt, tort trochę wymagający. Zawsze możesz zacząć od czegoś prostszego i niemniej pysznego. Może taki torcik? https://www.wysmakowane.pl/przepisy/tort-pralinowy/
Kocham solony karmel miłością ogromną. Oreo trochę mniej, ale co tam, dałabym szansę temu torcikowi:)Boję się niestety, że na jednym kawałeczku to bym nie skończyła:):):)
Jest mocno sycący i niby ciężko zjeść więcej niż jeden kawałek… dlatego ja zjadłam tylko dwa! ciężko się oderwać 😉
Nie przepadam za solonym karmelem, ale ten tort jakoś tak do mnie przemawia.
można pokombinować z masami i tą z solonym karmelem zastąpić inną. Albo po prostu go nie solić i będzie słodki karmel 😉
Ale pysznie wygląda! 🙂 Mój mąż byłby zachwycony 🙂
Mój był. Zdecydowanie. I nie tylko on 😉
Uwielbiam słony karmel i czekoladę 🙂 ale bym sobie zjadł taki torcik 🙂
W takim razie strzał w 10! Kiedy urodziny? 😛
Wygralas z wpisem! 🙂 ja jestem zachwycona wygladem!
Dziękuję pięknie 🙂 :*
Mój mąż był by zachwycony jego smakiem
Omniom, aż mi ślinka leci – idealne ciacho do kawki z rana! 🙂
Wiesz co mi się podoba najbardziej? Ozdoba z tofiffi. Zwykle torty maja zazwyczaj piękne perełki, kwiaty, kuleczki i co tam jeszcze, ale tego się pogryźć nie da. Jest twarde i ochydne. A Twoje nie dość, że ładne, to jeszcze smaczne.
Z opisu i z wyglądu to istne niebo w gębie. Ale to musi być przepyszne <3
O rany! Wygląda O B Ł Ę D N I E 😮
O jeżu! <3 Każda z tych warstw musiała smakować wybitnie <3
Uwielbiam wszystko z oreo i słonym karmelem, także to idealna propozycja dla mnie 🙂