- Potrzebny czas: 20 minut + 20 minut pieczenia
- Porcja: ok 10 sztuk
- Poziom trudności: Łatwy
Autor Wysmakowane 2 lipca 2019
Babeczki z kaszy manny na ostro z pesto i sosem z sera gorgonzolla. Szybko, prosto i jak to na wysmakowane, oczywiście przepysznie! Jak to babeczki/ muffinki – najlepsze od razu po zrobieniu, choć w tym przypadku, babeczki doskonale utrzymują świeżość i kolejnego dnia są również bardzo dobre. Na śniadanie, podwieczorek, czy na kolacje.Takie wytrawne muffinki to zawsze dobry pomysł. Lubisz? Sprawdź też koniecznie wytrawne babeczki z serem żółtym na ostro.
Wytrawne babeczki z kaszy manny i pesto
- 50 g masła min 82% tłuszczu
- 2 jajka – temp pokojowa
- mały słoiczek pesto z bazylii
- 170 ml mleka – temp pokojowa
- 170 g mąki pszennej
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 0,5 łyżeczki sody oczyszczonej
- 100 g kaszy manny
- 0,5 łyżeczki soli
- 80 g sera gorgonzolla
- 50 g śmietany 18%
Piekarnik nagrzać do 180 stopni (góra – dół bez termoobiegu). Masło rozpuścić i ostudzić do temperatury pokojowej. Całe jajka ubić do mocnego spienienia. Dodać ostudzone masło, pesto i mleko. Odstawić na 10 minut. W tym czasie do większej miski przesiać mąkę, proszek do pieczenia i sodę. Dodać kaszę i sól i dokładnie wymieszać. Wlać mokre składniki i delikatnie zamieszać do uzyskania jednolitej masy. Ciasto przelać równomiernie do foremek na muffinki. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec ok 20 minut, aż wbity w środek patyczek będzie po wyciągnięciu suchy. Wyjąć muffinki z piekarnika i lekko ostudzić.
Przed podaniem przygotować sos serowy. Ser gorgonzola pokruszyć. Włożyć do małego garnuszka i podgrzewać do rozpuszczenia. Dodać śmietanę i chwilę razem podgrzewać, aż masa lekko stężeje. Zdjąć z palnika i polać sosem babeczki. Można dodać jeszcze odrobinę pesto na wierzch. Podawać od razu.
Skorzystałeś z przepisu? Daj znać w komentarzu jak smakowało. A najlepiej podeślij zdjęcie. Chętnie umieszczę w galerii czytelników.
Polub Wysmakowane na facebooku. Będziesz na bieżąco z Wysmakowanymi wpisami, a mi będzie bardzo miło
4 Responses
Ależ bym takie cudo zjadła – chociaż nie jestem specjalnym fanem pesto…;)
Wow ciekawy pomysł z tymi babeczkami, wart spróbowania 🙂
Kaszę mannę do tej pory robiłam tylko w wersji na słodko. Jakoś nie wpadło mi do głowy coś takiego 🙂
Taka porcja na śniadanie czy też kolację spełniłaby moje oczekiwania na coś smacznego ?