- Porcja: tortownica 21 cm
- Poziom trudności: Średni
Jeden z moich ulubionych serników. Kremowy, mazisty sernik z brzoskwiniami, a do tego delikatna pianka bezowa i pyszne kruche ciasto, które jak zawsze mam ochotę skubać z kruszonki. Ciężko się powstrzymać ?
Ja w moim serniku wykorzystałam jedynie dwa białka, które zostały mi z ciasta kruchego. Polecam jednak dodać przynajmniej jedno więcej białko. Beza będzie wówczas wyższa i znacznie bardziej okazała. A żółtka możecie potem wykorzystać na wiele różnych, pysznych sposobów. Sprawdźcie sami tu: wykorzystanie żółtek.
Kakaowy spód do sernika
- 210 g mąki pszennej (przelicznik gram na szklanki tu: MIARY)
- szczypta soli
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 łyżki kakao
- 100 g cukru
- 130 g masła (zimne)
- 2 żółtka (białka będą potrzebne do bezy)
Mąkę, sól, proszek do pieczenia i kakao przesiać na stolnicę lub do dużej miski. Dodać cukier i dokładnie wymieszać. Następnie dodać posiekane masło i żółtka. Jak najszybciej zagnieść do uzyskania jednolitej masy. Jeśli ciasto będzie zbyt sypkie, zwilżyć dłonie zimną wodą podczas ugniatania. Ciasto podzielić na dwie, w miarę równe, części. Każdą z nich uformować w kulę i zawinąć w folię spożywczą. Mocno schłodzić (min. godzina w lodówce lub 20 minut w zamrażarce). Piekarnik nagrzać do 190 stopni C (góra – dół bez termoobiegu). Okrągłą tortownicę o średnicy 22 cm wyłożyć na dnie papierem do pieczenia. Boków niczym nie smarować. Na dno zetrzeć na tarce jedną część ciasta. Lekko docisnąć do dna, mniej więcej wyrównując powierzchnię. Formę wstawić do nagrzanego piekarnika i piec 12 minut. Wyjąć na blat i ostudzić. W tym czasie naszykować masę serową.
Sernik z brzoskwiniami i bezą
- duża puszka brzoskwiń 800 g
- 3 duże jajka i 3 białka
- 280 g drobnego cukru do wypieków
- 600 g twarogu sernikowego
- 250 g sera ricotta
- 250 g mascarpone
- kilka kropel esencji waniliowej
- 25 g mąki ziemniaczanej
- 200 g śmietanki kremówki 30%
Wszystkie składniki na sernik powinny być w temperaturze pokojowej. Piekarnik nastawić na temperaturę 180 stopni.
Brzoskwinie jak najdokładniej odsączyć z syropu. Pokroić na niewielkie kawałki. Trzy białka ubić na sztywną pianę. Gdy będą już dość stabilne i błyszczące zacząć dodawać cukier: łyżka po łyżce, stopniowo, cały czas ubijając na najwyższych obrotach. Dodać w ten sposób 100 g cukru. Całe ubijanie powinno trwać co najmniej kilka minut (po dodaniu cukru nie ma ryzyka „przebicia” białek). Pianę na bezę na chwilę odstawić i w tym czasie szybko naszykować masę serową.
Twaróg, ricottę oraz mascarpone zmiksować krótko na średnich obrotach do dokładnego połączenia. Dodać pozostały cukier (180 g), esencję waniliową i mąkę ziemniaczaną, nastawić obroty miksera na jak najniższe i miksować 2 minuty. Następnie wbijać po jednym jajku, po każdym miksując 20 sekund (wciąż na wolnych obrotach). Na końcu dodać śmietankę i ostatni raz, krótko zmiksować. Masę sernikową wylać na schłodzony spód. Posypać równomiernie brzoskwiniami. Na brzoskwinie wyłożyć pianę z ubitych białek i na wierzch zetrzeć na tarce drugą część kruchego ciasta. Sernik wstawić do gorącego piekarnika i piec w 180 stopniach C przez 15 minut, następnie w 150 stopniach C 40 minut i na koniec, ostatnie 15 minut w 100 stopniach C. Zostawić jeszcze pół godziny w zamkniętym piekarniku, po czym uchylić drzwiczki i poczekać do pełnego ostudzenia. Wówczas sernik wyjąć z obręczy i przełożyć do lodówki do porządnego schłodzenia (min. 4 godziny, a najlepiej cała noc).
Spróbuj, zostań, obserwuj na Facebook i na Instagramie. A jeśli przetestowałeś przepis, podziel się w komentarzu wrażeniami. Jestem łasa na wszelkie uwagi i zdjęcia Waszych dzieł!
Możesz też otagować zdjęcie swojego wykonania na IG hasztagiem #wysmakowane. Z wielką przyjemnością udostępnię w mojej relacji.
