Pieczony kalafior buffallo w przepysznym, lekko pikantnym sosie. Rewelacyjny patent na przekąskę czy kolację. Aż sama byłam w szoku jakie to wyszło dobre. Całość przygotowania zmieści się w 45 minutach. w tym 20o minutowa przerwa. Po wstawieniu kalafiora do piekarnika macie chwilę dla siebie, a w połowie pieczenia zacznijcie szykować sosy, tak, żeby wszystko było gotowe do podania, gdy tylko kalafior wyjedzie z piekarnika.
ps. Czy wiesz, że w menu jest możliwość wyszukania dań z danym składnikiem? Rozwiń w menu „składniki” i wybierz na co masz ochotę.
Kalafior buffallo
- 1 kalafior
- 2 łyżki masła
- ząbek czosnku
- 1 łyżka brązowego cukru
- 1 łyżka syropu klonowego
- 2 łyżki sosu pomidorowego (np. z tego przepisu -> pizza)
- czubata łyżeczka słodkiej papryki w proszku
- odrobina chilli – do smaku
Piekarnik nastawić na grzanie 180 stopni C. Kalafior umyć pod chłodną wodą, osuszyć i podzielić na różyczki. W sporym garnku rozpuścić masło. Dodać przeciśnięty przez praskę czosnek. Wymieszać i smażyć minutę na niewielkim ogniu. Zdjąć z palnika, dodać cukier i wymieszać do rozpuszczenia. Następnie dodać wszystkie pozostałe składniki i wymieszać dokładnie. Na koniec, do garnka dodać kalafiora i dokładnie obtoczyć różyczki w sosie.
Kalafiora wyłożyć na blaszkę wyścieloną papierem do pieczenia. Wstawić do piekarnika i piec ok. 40 minut. W tym czasie przygotować sosy, zaczynając od jasnego.
Sos jasny
- łyżka masła masła
- ½ cebuli
- łyżeczka mąki
- 150 ml mleka
- 50 gramów gorgonzoli
- sól i świeżo zmielony pieprz – do smaku
Cebulę posiekać i zeszklić na maśle. Dodać mąkę i dokładnie wymieszać. Chwilę smażyć, po czym zacząć stopniowo wlewać mleko, cały czas energicznie mieszając rózgą, żeby nie zrobiły się grudki. Po dodaniu całego mleka, chwilę gotować, do lekkiego zgęstnienia sosu. Wówczas dodać pokruszony ser gorgonzolla i wymieszać do rozpuszczenia sera. Zestawić sos z palnika i zmiksować na gładką konsystencję. Doprawić do smaku.
Sos ciemny
- 1/2 szkl. sosu pomidorowego
- 2 łyżki ostrego sosu np. sriracha
- 5 łyżek masła
- 1 łyżka soku wyciśniętego z cytryny
- sól – do smaku
Wszystkie składniki włożyć do niewielkiego garnuszka i podgrzać, co jakiś czas mieszając, aż do pełnego połączenia się składników i lekkiego zgęstnienia sosu. Upieczonego kalafiora obtoczyć w sosie i podawać z jasnym sosem w miseczce, do maczania kalafiora.
Skorzystałeś z przepisu. Będzie mi bardzo miło jeśli podzielisz się swoją opinią w komentarzu. Zapraszam Cię też serdecznie do mojej cudownej, wysmakowanej społeczności na Facebook i/ lub na Instagramie.
Jedna odpowiedź
Ja uwielbiam kalafior i chętnie wykorzystuję go w kuchni, ale w takim wydaniu jeszcze go nie próbowałam. Bardzo zaciekawił mnie ten przepis i chętnie go wypróbuję. Kalafior wygląda zaskakująco, ale bardzo apetycznie. Mój mąż nie przepada za kalafiorem, ale może w takim wydaniu mu zasmakuje 🙂