
- Porcja: dla 2 osób
- Poziom trudności: Łatwy
Autor Wysmakowane 27 listopada 2016
Łosoś w sezamie – oryginalny sposób na przyrządzenie bardzo wyrazistego, aromatycznego łososia. Dla wielbicieli kuchni azjatyckiej. Proste, bardzo szybkie danie. Jedynym potencjalnie problematycznym momentem jest odpowiednia długość smażenia: nie za krótko, żeby łosoś nie był surowy w środku, ale i nie za długo żeby go nie przesuszyć i nie spalić sezamu. Mięso łososia powinno być wciąż mocno różowe, miękkie i delikatne. Łososia można zamarynować już rano czy nawet poprzedniego dnia wieczorem i skończyć przygotowanie bezpośrednio przed podaniem – zajmie to nie więcej niż kilka minut.
Więcej dań z łososiem pod tagiem ŁOSOŚ. Jeśli lubisz łososia w orientalnym klimacie to polecam też Łososia w słodko ostrej marynacie.
Łosoś w sezamie:
- 2 filety z łososia bez skóry (każdy o wadze ok. 150-200 g)
- 100 g białego ryżu (torebka)
- 4 łyżki sezamu
- 3 łyżki sosu sojowego
- 2 łyżki sosu rybnego
- 2 łyżki octu ryżowego
- 1 łyżka płynnego miodu
- 3 łyżeczki świeżo startego imbiru
- 3 łyżki posiekanego szczypiorku
W płaskim naczyniu wymieszać dokładnie sosy sojowy i rybny, ocet, miód i imbir. Z umytego, osuszonego łososia zdjąć skórę, upewnić się że nie ma żadnych ości i dokładnie obtoczyć w marynacie. Zostawić na godzinę w temperaturze pokojowej (można na dłużej w lodówce, ale wyjąć z lodówki na godzinę przed smażeniem).
Bezpośrednio przed podaniem ugotować ryż. Łososia wyjąć z marynaty, ściągając ją palcami. Pozostałą marynatę przelać przez sitko do garnuszka i podgrzewać kilka minut żeby lekko zgęstniała. W tym czasie filety obtoczyć w sezamie i smażyć na mocno rozgrzanej suchej patelni (ok 3 minuty z każdej strony, ale dużo zależy od grubości ryby). Po przewróceniu na drugą stronę do marynaty dodać ryż, wymieszać i podgrzać razem z sosem.
Ryż z marynatą wyłożyć na dwa talerze. Ułożyć łososia i posypać posiekanym szczypiorkiem. Podawać od razu.
7 Responses
Rewelacyjny sposób na łososia! Wyszedł ze palce lizać 🙂
Zrobiłem bez octu ryżowego bo noe miałem ale i tak wyszło fantastycznie. Polecam wszystkim!
Uwielbiam łososia ale tylko pieczonego! Nie wyobrażam sobie wrzucić go na olej
Pieczony na pewno zdrowszy. Czasem jednak wybieram smażenie. Tu akurat sprawdza się świetnie. 🙂 I smażymy na suchej patelni, a nie w głębokim tłuszczu 😉
Ciekawy pomysł:) ja zazwyczaj piekę w piekarniku i tyle;)
Bardzo lubię łososia i pewnie ten jest pyszny :). W połączeniu z sezamem na pewno daje fenomenalny efekt smakowy.
Wygląda przepysznie!