Makaron na szybko z pesto bazylia – orzech – 12 min

• Potrzebny czas: 12 minut
• Porcja: 2 osoby
• Poziom trudności: Łatwy

Wydrukuj

Autor Wysmakowane 7 sierpnia 2019

Jak myślę obiad na ekspresie to pierwsze co przychodzi mi do głowy do makaron! Dziś na przygotowanie obiadu miałam dosłownie kilka minut, więc po szybkim rzucie oka w głąb lodówki i do okolicznych szaf, zaserwowałam makaron z szynką parmeńską i lekko niecodziennym pesto na bazie bazylii i prażonych orzechów włoskich. Pesto możecie użyć klasyczne gotowe, ale ja bardzo Wam polecam zrobić własne z poniższego przepisu. I tak całość przygotowań spokojnie zamkniecie w czasie, gdy gotować się będzie makaron, więc do stracenia macie niewiele, a zyskać możecie (smakowo!) naprawdę wiele!

Makaron na szybko z pesto bazyliowo – orzechowym

• 120 g makaronu (użyłam penne, może być inny)
• 6 plasterków szynki parmeńskiej lub innej suszonej, np. serrano czy szwarcwaldzka
• 8 pomidorków suszonych
• pól doniczki bazylii
• garść orzechów włoskich
• 2 łyżki oliwy extra virgin
• łyżka soku z cytryny
• sól, świeżo zmielony pieprz i odrobina chilli
• 10 g startego sera (najlepiej parmezan, ale może być inny twardy) + do posypania

Jednocześnie zacząć nagrzewać suchą patelnię, a obok w dużym garnku ugotować al. dente makaron. Posiekać orzechy włoskie i uprażyć na patelni, aż będą lekko rumiane. Do wysokiego pojemnika włożyć listki bazylii, oliwę, sok z cytryny, starty ser, sól, pieprz i chilli. Dodać uprażone orzechy (troszeczkę odłożyć) i zblendować na gładkie pesto. Posiekać drobniej szynkę i pomidorki i podgrzać je na patelni po orzechach. Makaron odcedzić (zachować trochę wody) i dodać na patelnię razem z pesto. Wymieszać i zestawić z palnika. W razie potrzeby rozrzedzić wodą po gotowaniu makaronu i doprawić. Makaron rozłożyć na dwa talerze. Posypać resztą sera, orzechów i listków bazylii. Oprószyć świeżo mielonym pieprzem i podawać.

Sprawdź też inne ekspresowe pomysły na makaron. Tu moje top 3! Klik – Ekspresowe makarony

Skorzystałeś z przepisu? Proszę, daj znać w komentarzu jak smakowało. A jeśli masz – podeślij zdjęcie. Chętnie umieszczę w galerii czytelników. Ten przepis w Waszym wykonaniu:

Polub Wysmakowane na facebooku. Będziesz na bieżąco z Wysmakowanymi wpisami, a mi będzie bardzo miło