Autor Wysmakowane 30 kwietnia 2019
Lasagne ze szpinakiem, serami i pysznym, prostym sosem mięsno – pomidorowym. Miła, nieco lżejsza odmiana od tradycyjnego lasagne bolognese. Przyznaję, że danie jest dość czasochłonne, ale na zachętę dodam, że nie wymaga zbyt dużo Waszej pracy i uwagi. Po przygotowaniu sosu, zostawiamy go samemu sobie do redukcji na 40 minut. Następnie składamy lasagne i ponownie mamy wolne, a lasagne piecze się samo. Spokojnie można też rozłożyć sobie przygotowanie na dwa dni. Pierwszego przygotować sos, kolejnego przełożyć warstwy i zapiec. Lasagne jest równie dobre zaraz po przygotowaniu, jak i odgrzewane kolejnego dnia, więc bez obaw róbcie od razu podwójną porcję (warto!!) i pakujcie ją do lunch boxa.
Sos pomidorowy
- duża cebula
- 2 marchewki
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 400 g wołowiny mielonej
- puszka pomidorów siekanych
- 200 ml przecieru pomidorowego
- 2 spore ząbki czosnku
- 2 czubate łyżki koncentratu pomidorowego
- garść posiekanej bazylii
- 1 liść laurowy
- łyżeczka suszonego oregano
- pół łyżeczki ostrej papryki
- pół łyżeczki cukru
- sól i świeżo mielony pieprz do smaku
Cebulę i marchewkę obrać. Cebulę drobno posiekać, marchew zetrzeć na tarce na dużych oczkach. Na patelnię wlać oliwę. Dodać warzywa, rozgrzać i smażyć na wolnym ogniu ok 15 minut aż cebula będzie bardzo szklista, a marchewka miękka. Dodać mięso i smażyć ok 7 minut do zarumienienia mięsa. Co jakiś czas zamieszać. Dodać wszystkie pozostałe składniki. Wymieszać i na dużej mocy doprowadzić do wrzenia. Zmniejszyć moc, przykryć i dusić ok. 40 minut, aż mięso zmięknie. Wyjąć liść laurowy, doprawić w razie potrzeby, odstawić do lekkiego ostudzenia.
Lasagne ze szpinakiem
- 2 garście świeżego szpinaku baby
- kulka mozzarelli 125 g
- parmezan 125 g
- 500 g ricotta
- 2 jajka
- sól i świeżo mielony pieprz do smaku.
- 12 płatów lasagne
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- świeża bazylia do podania
Piekarnik nastawić na grzanie góra dół na 180 stopni C. Szpinak opłukać, osuszyć, oderwać twarde łodyżki i porwać na mniejsze kawałki. Mozzarellę i parmezan zetrzeć. 2/3 każdego z nich przełożyć do miski. Dodać ser ricotta, lekko roztrzepane jajka i szpinak. Doprawić do smaku i dokładnie wymieszać.
Naczynie do zapiekania wysmarować na dnie oliwą. Rozsmarować cienką warstwę sosu pomidorowego. Przykryć pojedynczą warstwą płatów lasagne. Rozsmarować na makaronie sos serowy. Następnie pomidorowy. Przykryć makaronem. Powtórzyć. Na ostatniej warstwie makaronu rozsmarować cienko pozostałe sosy. Obsypać resztą serów parmezan i mozzarella. Przykryć formę i wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec 70 minut. W połowie czasu zdjąć przykrycie. Na ostatnie 10 minut można przełączyć grzanie na funkcję grilla, by zarumienić ser. Wyjąć z piekarnika i odczekać 10 minut przed pokrojeniem. Podawać obsypane świeżo mielonym pieprzem i świeżą bazylią.
Skorzystałeś z przepisu? Proszę, daj znać w komentarzu jak smakowało. A jeśli masz – podeślij zdjęcie. Chętnie umieszczę w galerii czytelników.
Polub Wysmakowane na facebooku. Będziesz na bieżąco z Wysmakowanymi wpisami, a mi będzie bardzo miło
7 Responses
Przetestowane! Przepis na 5+
Jak miło. Dziękuje!
Szukałam jakiegoś innego przepisu ba lasagne niż bolognese i na szczęście trafiłam tu na blog. Bardzo dobry przepis
W takim razie bardzo się cieszę, że do mnie trafiłaś i oczywiście zachęcam do testowania pozostałych Wysmakowanych przepisów 😉
Ostatnio jadłam 1 raz w życiu wegetariańską lasagne, właśnie szpiankową. Bardzo mi smakowałą mimo ze to był to gotowiec ze sklepu. Chętnie skorzystam z przepisu
O czym Ty piszesz? Ta lasagne nie jest wegetriańska 😛 I wlasnie dlatego mam zamiar ją zrobić. Bo wygląda extra! Zreszta jak wszystko na tym blogu.
wygląda przepysznie. musze któregoś dnia zrobić