Tak sobie pomyślałam, że mam już na blogu nawet hummus z groszku (przepis tutaj) czy wariacje hummusa z orzechami, ale bez tahini (przepis tutaj), a nie mam jeszcze prawdziwego, tradycyjnego hummusa! No to jest! Hummus idealny! Extra kremowy, doskonale gładki, bez żadnych grudek. Przepis jest bardzo prosty w wykonaniu. Efekt końcowy zależy przede wszystkim od jakości składników i odpowiednio dobranych proporcji. Przedstawiam Wam dziś moją złotą proporcję 🙂
Hummus idealny
- 250 g ciecierzycy (z puszki lub (lepiej!) ugotowanej)
- 5 łyżek tahini
- 1 łyżka oleju sezamowego
- 2 ząbki czosnku
- sok z połówki cytryny
- ok 50 ml zimnej wody
- sól
- pół łyżeczki kuminu (kmin rzymski)
- szczypta chilli
- ok łyżkę oliwy extra virgin
Lekko odsączoną ciecierzycę przesypać do wysokiego pojemnika o pionowych ściankach. Dodać pastę tahini, olej sezamowy, przeciśnięty przez praskę czosnek i sok z cytryny. Zmiksować blenderem ręcznym na jednolitą, gładką masę. Dodawać stopniowo bardzo zimną wodę, tak by uzyskać idealną konsystencję. Doprawić do smaku solą, kuminem i chilli. Dokładnie wymieszać. Przełożyć do miseczki i polać oliwą. Hummus można podawać sam, z warzywami pokrojonymi w słupki, z chlebem/ chlebkami pita bądź z dowolnymi dodatkami, takimi jak oliwki, pomidorki suszone, świeża natka, całe ziarna sezamu, zatar, orzeszki pini…
Polub Wysmakowane na facebooku. Będziesz na bieżąco z Wysmakowanymi wpisami, a mi będzie bardzo miło ?
13 odpowiedzi
Już sobie Twój przepis zapisalam.
Ojej, jak ja uwielbiam hummus! Zwykle jadłam go na mieście lub kupowałam gotowy, lub robiłam uproszczoną pastę z ciecierzycy. Chyba czas odważyć się i zrobić swój! 😀
oj tak! o niebo lepszy niż jakikolwiek kupny. 🙂
Uwielbiam hummus!!! Dzięki za przepis. 🙂
Często robię i chętnie spróbuję Twojego przepisu.
Lubię hummus, właśnie taki tradycyjny, z ciecierzycy, ale sama jeszcze nie próbowałam zrobić. Chyba własnie nadszedł na to czas!
Gwarantuję, że będziesz zadowolona. Ja jeszcze nie znalazłam w sklepie takiego który by mi naprawdę smakował.
Nigdy takie czegoś nie jadłem. Wygląda ciekawie 🙂 Może się skusze
Zachęcam. U nas często z różnymi chlebkami czy z warzywami na kolację czy nawet na niezapowiedzianą wizytę znajomych. Robi się błyskawicznie.
ale pyszności
Wow , dziękuję za przepis zrobię, czegoś takiego właśnie szukałam 🙂
Przepis bardzo chętnie wykorzystam, to będzie moje pierwsze przygotowywanie tej potrawy. 🙂
naprawdę?! ja jeszcze nie jadłam w żadnej knajpie (a już na pewno nie z sklepu) hummusu porównywalnie dobrego z domowym. A cenowo za jeden kupny możesz mieć trzy własne 😉