Szybka zupa krem z dyni z passatą i trawą cytrynową. Kupiłam dynię bez planu na nią, wygrzebałam z lodówki trawę cytrynową pozostałą po kilku tajskich daniach, dodałam kilka składników i … powstała przepyszna zupa. Chyba nawet zastąpi na piedestale moją dotychczas ulubioną zupę krem z imbirem i pomidorkami suszonymi. Kilka kropli oliwy truflowej jeszcze bardziej podnosi walory smakowe, ale jak nie macie to bez tego dodatku też będzie pycha. Zdecydowanie polecam przetestować.
Zupa krem z dyni z passatą i trawą cytrynową
- łyżka oliwy + łyżka masła klarowanego
- mała cebula
- 1 duży ząbek czosnku
- łodyga trawy cytrynowej
- 1 średnia marchewka
- 1 średnia pietruszka
- po pół łyżeczki papryki słodkiej i curry
- pół łyżeczki startego imbiru (opcjonalnie)
- kilka szczypt chilli – do smaku
- sól – do smaku
- 600 g dyni (sam miąższ, bez skóry i pestek)
- 500 ml bulionu warzywnego
- 100 g passaty pomidorowej
- łyżka oliwy truflowej – opcjonalnie
- kilka łyżek pestek słonecznika
Przygotować składniki. Cebulę, czosnek, marchewkę i pietruszkę drobno posiekać. Wszystko jedno jak, potem wszystko będzie zmiksowane. Ważne by na dość niewielkie części by szybko się ugotowało. Trawę cytrynową zgnieść i bardzo drobno posiekać (tylko niezdrętwiałą część). Podgrzać bulion. Pestki słonecznika uprażyć na suchej patelni.
W dużym garnku rozgrzać oliwę razem z masłem klarowanym. Zmniejszyć moc grzania na minimalną i zeszklić cebulę i czosnek. Często mieszać i nie dopuścić do przypalenia bo warzywa zrobią się gorzkie. Po około 2 minutach dodać trawę cytrynową, marchewkę i pietruszkę. Zamieszać i smażyć kolejne 2 minuty po czym dodać dynię i wszystkie przyprawy (uważać z ilością soli, ewentualnie dosolić na koniec). Dokładnie wymieszać i smażyć razem kilka minut. Zalać gorącym bulionem i gotować do miękkości warzyw (około 15 minut). Pod koniec wmieszać passatę i zagotować. Zdjąć z ognia i zmiksować na krem. Spróbować i w razie potrzeby doprawić.
Rozłożyć na talerze, skropić oliwą truflową (opcjonalnie) i obsypać zarumienionymi pestkami słonecznika.
Polub Wysmakowane na facebooku. Będziesz na bieżąco z Wysmakowanymi wpisami, a mi będzie bardzo miło ?
17 Responses
Taka rozgrzewająca jest idealna na jesień 🙂
Mniam mniam
wygląda pysznie 🙂
Smakuje lepiej. Lepszy ze mnie kucharz niż fotograf 😉
Takiej nie próbowałam, planuję teraz z pieczoną dynią, ale może skuszę się także na Twój przepis, wygląda bardzo ładnie.
Dziękuję 🙂 ja z pieczona dynia robię raczej w pozostalą część roku bo świetnie się ją mrozi. A póki się da korzystam z świeżej 🙂
Zapowiada się wyśmienita zupa 🙂 trawa cytrynowa to strzał w 10 🙂 myślę że nadaje daniu wysublimowanego smaku 🙂
Dziękuje. Myśle ze zupa wyszła naprawdę fajnie i oryginalnie.
wszyscy kuszą przepisami z dynia, czas skorzystać?
Najwyższy 😉
świetne połączenie smaków, uwielbiam dynie
Dziękuje❤️
Hej, jakoś nigdy nie bylem zwolennikiem zupy w postaci kremowej, ale czytając Twój opis, zostałem szczerze zaciekawiony. Czosnek, słonecznik, trawa cytrynowa – smak może być ciekawy…
Tak mnie pobudka inwencja twórcza i szalenie mi zasmakowalo połączenie choć rzeczywiście nie jest najbardziej oczywiste 😉
Takiej wersji jeszcze nie jadłam – trzeba to zmienić!
rozgrzewajaca na jesienne dni 🙂
Oj tak, zdecydowanie 🙂 bardzo jesienna