- Potrzebny czas: 20 minut
- Porcja: ok 6 porcji
- Poziom trudności: Łatwy
Autor Wysmakowane 3 września 2017
Przepyszny sos kurkowy do przygotowania zaledwie w kilka minut. Można podawać osobno jako dodatek do mięs czy klusek śląskich lub wkomponować w całość dania np. kaszotta (np. letnie kaszotto z polędwiczką) czy makaronu (np. podpalany makaron z kurkami). Poza sezonem można wykorzystać mrożone kurki. Należy je wcześniej rozmrozić i dokładnie osuszyć. Sos jest bardzo prosty, ale naprawdę rewelacyjny. Należy tylko przestrzegać dwóch kluczowych zasad: przy myciu unikać nadmiernego kontaktu z wodą, żeby kurki nie nabrały wody i smażyć krótko na dużym ogniu… by wody nie puściły ;). Mają pozostać jak najbardziej jędrne.
Sos kurkowy
- 500 g kurek
- pół cebuli
- 2 ząbki czosnku
- 30 g masła klarowanego
- sól morska i świeżo zmielony czarny pieprz
- 80 ml śmietany 18%
- 1 łyżka drobno posiekanej natki
- łyżka mąki pszennej
Kurki należy dokładnie oczyścić (najlepszy sposób na wyczyszczenie kurek tutaj) oraz pokroić na mniejsze kawałki, średnie kurki na dwie, większe na 4 części. Cebulę posiekać w drobną kostkę, a czosnek rozgnieść z odrobiną soli.
Na patelni roztopić masło i na niewielkim ogniu zeszklić cebulę z czosnkiem. Zwiększyć ogień na prawie maksymalny i dodać na patelnię kurki. Smażyć często mieszając by kurki nie puściły wody (mają się smażyć a nie dusić). W międzyczasie doprawić solą i świeżo zmielonym pieprzem, a na koniec wmieszać śmietanę. Mąkę rozprowadzić w kilku łyżkach zimnej wody i wlać na patelnię. Doprowadzić do wrzenia i natychmiast zestawić z ognia. Wmieszać posiekaną natkę, spróbować i w razie konieczności doprawić do smaku.
Polub Wysmakowane na facebooku. Będziesz na bieżąco z Wysmakowanymi wpisami, a mi będzie bardzo miło ?
12 odpowiedzi
Super przepis dla osób w podróży! Jak wrócè do Polski to przygotuję ( tu nie ma kurek niestety ).
Jadę na grzyby, twój przepis fajny i mam nadzieję, że się przyda:-) podobno kurki są.
Danka, pozostaje mi życzyć udanych łowów na grzybobraniu 🙂
Pamiętam jak jeszcze nie studiowałem to w wakacje zawsze rano wsiadało się na rower i pędziło na kurki do pobliskiego lasu. Potem przygotowywało się bardzo podobny sos zwłaszcza do leniwych klusków, albo do jakiejś pieczeni. 🙂
Świetne wspomnienie. Bardzo dziękuję za podzielenie się nim. A sos kurkowy z kluskami leniwymi… mmm. Już nic więcej nie potrzeba 🙂
Wygląda apetycznie, lecz akurat ja nie spróbuję go nigdy. Od małego mam alergię na grzyby i takie przepyszne kurki mogłyby narobić wiele złego.
Jola, to wielka szkoda. Na szczęście jest jeszcze mnóstwo innych świetnych produktów poza grzybami 😉
Ostatnio chodził za mną smaczny, kurkowy sos. No i proszę, jest! Zwłaszcza, że oprócz pieczarek to jedyne grzyby jakie jem! Dam znać jak wypróbuję przepis 😉
Joz, mój mąż tez wetuje wszystko poza kurkami i pieczarkami 😛
No i zgłodniałam. Chętnie wykorzystam ten przepis.
Super. Zapraszam 🙂
Uwielbiam wszystko co z kurkami 🙂 świetny przepis!!